Fatalna passa trwa nadal - relacja z meczu Odra Wodzisław - GKS Bełchatów

Piłkarze PGE GKS Bełchatów odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. W sobotnie popołudnie podopieczni Rafała Ulatowskiego pokonali na wyjeździe Odrę Wodzisław 1:0.Bohaterem spotkania został pomocnik "Brunatnych" Mateusz Cetnarski. Konfrontację obu drużyn obserwował z wysokości trybun prezes PZPN Grzegorz Lato. Nie mógł być jednak zadowolony z poziomu gry jaką zaprezentowały obie ekipy.

W porównaniu z ostatnim meczem z Lechem Poznań doszło do trzech roszad w składzie gospodarzy sobotniego pojedynku. Miejsce pauzującego za 4 żółte kartki Piotra Piechniaka na prawej flance zajął weteran wodzisławskiej jedenastki Jan Woś, słabo grającego z „Kolejorzem” Adama Mójtę zastąpił Łukasz Pielorz, a miejsce w linii ataku obok Bueno zajął Marcin Wodecki, który posadził na ławce rezerwowej Litwina Matulevičiusa.

Szkoleniowiec gości tym spotkaniu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Tomasza Wróbla i Janusza Gola. W pierwszej jedenastce na mecz z Odrą, co było dużym zaskoczeniem wyszedł Marek Szyndrowski, który zajął miejsce na prawej stronie obrony. Występujący ostatnio na tej pozycji Jakub Tosik został przesunięty do linii pomocy. Po raz pierwszy w tym sezonie linią ataku bełchatowian stanowiła para Ujek-Korzym.

Początek spotkania, to niemrawe ataki gospodarzy, którzy prostopadłymi podaniami starali się dostać pod pole bramkowe gości. Z prób tych jednak nie za wiele wynikało. Obrona bełchatowian kierowana przez Dariusza Pietrasiaka z łatwością „czytała” zamiary wodzisławskiej jedenastki. Pierwsza groźna sytuacja w tym meczu „Brunatnych” przyniosła od razu bramkę. Maciej Korzym z łatwością ograł Brazylijczyka Moledo i oddał strzał. Znakomita obrona Stachowiaka na nic się zdała, bo do piłki dopadł Mateusz Cetnarski i umieścił ją w siatce. Na zegarze wodzisławskiego stadionu w tym momencie widniała 13. minuta meczu.

Po stracie bramki podopieczni Ryszarda Wieczorka starali się jak najszybciej odrobić straty. Jak już jednak nie raz pokazywały spotkania niebiesko-czerwonych w tym sezonie gra pozycyjna jest ich piętą achillesową. Piłkarze Odry do znudzenia posyłali długie podania do Bueno, który w pojedynkę nie był w stanie za wiele zdziałać. Bełchatowianie po zdobyciu gola wyraźnie zdominowali środkową strefę boiska i kontrolowali grę. Wystarczy dodać, że w pierwszej połowie gospodarze oddali tylko dwa celne strzały, które bez problemu wybronił Łukasz Sapela.

W przerwie spotkania szkoleniowiec gospodarzy postanowił zdjąć kompletnie niewidocznego w pierwszej części spotkania Jana Wosia. Jego miejsce zajął 20-krotny reprezentant Litwy Tomas Radzinevicius. Trener Rafał Ulatowski wyraźnie zadowolony z przebiegu meczu nie zdecydował się na żadną zmianę. Nim niezbyt licznie zgromadzona publiczność na wodzisławskim stadionie zdążyła zasiąść na swoich miejscach mogło być już po meczu. Fatalne zagranie głową Moledo w stronę Stachowiaka przechwycił Korzym, który stanął oko w oko z golkiperem Odry. Reprezentant kadry U-23 wyszedł z tego pojedynku zwycięsko.

Pierwsze groźne uderzenie w wykonaniu gospodarzy w drugiej połowie miało miejsce w 63. minucie, gdy na strzał z 18 metrów zdecydował się Aleksander Kwiek. Piłka po uderzeniu środkowego pomocnika minimalnie minęła prawy słupek bramki Sapeli. W 65. Minucie podopieczni Ulatowskiego mogli rozstrzygnąć losy spotkanią. Uderzenie Małkowskiego z najbliższej odległości świetnie odbił Stachowiak. Piłkę próbował jeszcze dobić Cetnarski, ale ponownie lepszy był golkiper Odry.

Piłkarze Odry do końca spotkania dążyli do wyrównania. Najlepszą okazję ku temu miał Radzinevicius jednak jego próbę strzału z najbliższej odległości świetnie wybronił Sapela. W doliczonym czasie gry wychodzącego na czystą pozycję Mariusza Ujka sfaulował Kłos i po raz drugi w tym sezonie zobaczył czerwoną kartkę. Chwile po tym sędzia Marcin Borski zakończył spotkanie. Porażka z bełchatowianami była dla wodzisławskiej jedenastki czwartą porażką z rzędu.

Odra Wodzisław - GKS Bełchatów 0:1 (0:1)

0:1 - Cetnarski 13'

Składy:

Odra Wodzisław: Stachowiak - Pielorz, Moledo, Kowalczyk, Kłos - Chwalibogowski (56' Rygel), Malinowski, Kwiek, Woś (46' Radzinevicius) - Wodecki (68' Mójta) , Bueno.

GKS Bełchatów: Sapela - Szyndrowski, Lacić, Pietrasiak, Popek - Małkowski, Cetnarski, Rachwał, Tosik (76' Cecot) - Ujek, Korzym (70' Costly).

Żółte kartki: Kwiek, Kłos, Malinowski (Odra) oraz Ujek, Cetnarski (PGE GKS).

Czerwona kartka: Kłos /90+2' za faul/ (Odra).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Widzów: 2500.

Źródło artykułu: