To dlatego Raków Częstochowa gra tak dobrze w Europie

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Patryk Kun
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Patryk Kun

- Znamy swoją wartość i wiemy jak gramy. Budujemy swój styl gry od kilku lat - powiedział Patryk Kun przed czwartkowym meczem Rakowa ze Spartakiem Trnawa. Początek spotkania o godzinie 18:00.

Piłkarzy Rakowa Częstochowa czeka rewanż ze Spartakiem Trnawa. - Czeka nas ciężki mecz, mamy dobrą zaliczkę, ale trzeba potwierdzić dobrą grę i dobre przygotowanie, by przypieczętować awans - powiedział Patryk Kun, piłkarz częstochowskiego zespołu na konferencji prasowej przed meczem III rundy Ligi Konferencji Europy.

To drugi sezon Rakowa w europejskich pucharach. - Na pewno czujemy się mocniejsi. Widać w tej edycji europejskich pucharów, gdzie gramy z wyższą kulturą gry i z większym doświadczeniem. Jesteśmy wyrachowaną drużyną, tamte mecze dały nam dużo w kontekście nauki i wniosków do poprawy. Pokazujemy to w tym sezonie, gdzie gramy skutecznie i mamy dobre wyniki - dodał Kun.

W czwartek mecz odbędzie się przy niższej temperaturze niż w Trnawie, gdzie panowały upały. - Czeka nas niełatwy mecz i musimy utrzymać wysoki poziom koncentracji, by wywalczyć awans. Podchodzimy z takim celem, by wygrać. Pogoda przy naszym stylu gry nie robi żadnej różnicy. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz. Na pewno lepiej się gra, jak jest mniej stopni, ale nie ma to wpływu na nasze przygotowania - zaznaczył Milan Rundić, zawodnik Rakowa.

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!

Patryk Kun w tym sezonie może więcej wypocząć dzięki większej głębi składu. - Na pewno czuję się bardzo dobrze przygotowany do tego sezonu. Jestem gotowy do grania co trzy dni. Mamy szeroką kadrę i jest duży wachlarz wyboru na każdej pozycji. Trener może rotować i dawać odpocząć zawodnikom, ale nie ma to wpływu na jakość drużyny. Mecz z Górnikiem wyglądał słabiej, ale oprócz niego każdy prezentuje równy poziom. Ja miałem lekki uraz po meczu z Lechem, ale po nim nie ma śladu i jest wszystko dobrze - ocenił Kun.

Skrzydłowy Rakowa wypowiedział się też odnośnie opinii trenera Spartaka, który siłę Rakowa przyrównał do dyspozycji Iviego Lopeza. - Znamy swoją wartość i wiemy jak gramy. Budujemy swój styl gry od kilku lat. Ivi Lopez strzela bramki, ale cała drużyna na to pracuje i rozkłada się to na kilku zawodników. Każdy ma swoją jakość i się liczy. Wychodząc na boisko chcemy pokazać, że zasługujemy na awans do kolejnej rundy - podsumował Patryk Kun.

Czytaj także:
Oni posędziują pucharowe rewanże
Były gwiazdor Legii ma nowy klub

Źródło artykułu: