Dynamo Kijów, którego piłkarzem jest Tomasz Kędziora, wyeliminowało dwa kluby w drodze do czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Podopieczni Mircei Lucescu z powodzeniem wrócili do grania o stawkę po przerwie spowodowanej agresją militarną Rosji na Ukrainę. Po wyeliminowaniu Fenerbahce Stambuł, Dynamo wygrało także ze Sturmem Graz.
Oba dwumecze rozpoczęły się w Łodzi i tak samo będzie w środę. Przeciwnikiem Dynama będzie jeszcze bardziej doświadczony od niego pucharowicz Benfica Lizbona. Portugalska drużyna była w poprzednim sezonie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i nie wyobraża sobie nieobecności w grupie następnej edycji. Benfica postraszyła Kędziorę i spółkę, ponieważ w poprzedniej rundzie eliminacji zwyciężyła 4:1 i 3:1 z FC Midtjylland.
Benfica nie po raz pierwszy przedziera się przez eliminacje. W poprzednim sezonie ligi portugalskiej była na trzecim miejscu za FC Porto oraz Sportingiem. W Polsce gościła stosunkowo niedawno, ponieważ w 2020 roku i zwyciężyła 4:2 z Lechem Poznań w grupie Ligi Europy. Równie skuteczna chce być w środę, ale Dynamo jeszcze nie straciło gola w Łodzi.
ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego
Nadzieją Duńczyków na zobaczenie ich przedstawiciela w Lidze Mistrzów jest FC Kopenhaga. Drużyna dopiero wchodzi do eliminacji, a jej przeciwnikiem będzie turecki Trabzonspor. Bramkarzem FC Kopenhaga jest Kamil Grabara, ale nie zagra on z powodu kontuzji. Graczem Trabzonsporu był w poprzednim, mistrzowskim sezonie Tymoteusz Puchacz, ale wrócił on po wypożyczeniu do Unionu Berlin.
Kibice obu klubów mieli czas na to, żeby zatęsknić za fazą grupową Ligi Mistrzów. Po raz ostatni FC Kopenhaga wystąpił w niej w 2016 roku, a jego przeciwnikami byli Leicester City, FC Porto oraz Club Brugge. Trabzonspor w całej historii był tylko pięć razy w grupie europejskiego pucharu i jedynie raz była to Liga Mistrzów. W 2011 roku turecka drużyna walczyła z Interem Mediolan, Lille oraz CSKA Moskwa.
Kibice w Polsce, a przede wszystkim w Poznaniu wcześnie musieli pogodzić się z końcem marzeń o zobaczeniu Lecha w grupie Ligi Mistrzów. Jego pogromca Karabach Agdam nadal gra w eliminacjach, a jego ostatnim przeciwnikiem będzie Viktoria Pilzno. W czeskim zespole nie brakuje graczy z przeszłością w PKO Ekstraklasie, a jednym z nich jest Jan Sykora. Skrzydłowy jeszcze latem trenował z Lechem, a teraz będzie szukać sposobu na obronę Karabachu.
W pozostałych trzech parach zmierzą się norweski FK Bodo/Glimt z chorwackim Dinamem Zagrzeb, szkoccy Rangers FC z holenderskim PSV Eindhoven, a także izraelskie Haccabi Hajfa z serbską Crveną Zvezdą Belgrad. Graczem Rangersów pozostaje Mateusz Żukowski, ale nie dostaje on szans od trenera Giovanniego van Bronckhorsta.
IV runda eliminacji Ligi Mistrzów:
FC Kopenhaga - Trabzonspor / wt. 16.08.2022 godz. 21:00
FK Bodo/Glimt - Dinamo Zagrzeb / wt. 16.08.2022 godz. 21:00
Rangers FC - PSV Eindhoven / wt. 16.08.2022 godz. 21:00
Karabach Agdam - Viktoria Pilzno / śr. 17.08.2022 godz. 18:45
Maccabi Hajfa - Crvena Zvezda Belgrad / śr. 17.08.2022 godz. 21:00
Dynamo Kijów - Benfica Lizbona / śr. 17.08.2022 godz. 21:00
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
Czytaj także: Niesamowity wyczyn Carlo Ancelottiego. Włoch zapisał się w historii futbolu
Czy Dynamo Kijów awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów? 
