Dla Zjawińskiego będzie to kolejne wypożyczenie z rzędu. Wiosnę ubiegłego sezonu, na tej samej zasadzie, spędził bowiem w Sandecji Nowy Sącz. W jej barwach w 13 meczach na I-ligowych boiskach zdobył 9 bramek i zanotował 1 asystę.
Teraz 21-latek będzie miał okazję ponownie sprawdzić się w Ekstraklasie, w której występował już regularnie w sezonie 2020/2021 w barwach Stali Mielec.
"Łukasz Zjawiński został wypożyczony z Lechii Gdańsk na rok. W umowie Widzew Łódź zastrzegł sobie opcję wykupu zawodnika po zakończeniu wypożyczenia" - poinformował łódzki klub na swojej oficjalnej stronie internetowej.
- Długo zastanawiałem się, co będzie dla mnie najlepsze, ale przyjazd do Łodzi uważam za krok naprzód. W Lechii na swojej pozycji mam dwóch zawodników z uznaną w PKO BP Ekstraklasie marką, bo zarówno Łukasz Zwoliński, jak i Flavio Paixao, to wielkie nazwiska. Z tego powodu pół roku temu poszedłem do Sandecji, aby pokazać, że potrafię strzelać. W Widzewie chcę udowodnić, że to nie był przypadek i jeśli dostanę szansę to zrobię wszystko, by się odwdzięczyć - powiedział sam zawodnik w rozmowie przeprowadzonej przez klubową stronę.
Czytaj także:
- To on zastąpi legendę Barcelony?
- Sparingowe przełamanie Clearexu Chorzów. "To nie był łatwy mecz"
ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego