Wielkie błędy zespołu Tomasza Kędziory w eliminacjach Ligi Mistrzów
Mało wskazuje na awans Dynama Kijów do grupy Ligi Mistrzów. W Łodzi przegrało 0:2 z Benficą i jest w trudnej sytuacji przed rewanżem. Do dwóch zwrotów akcji doszło w starciu Maccabi Hajfa z Crveną Zvezdą Belgrad.
Przy golu Gilberto zawiodła cała obrona Dynama, ponieważ piłka została przegrana do strzelca przez całe obrzeża pola karnego. Dynamo nie przystąpiło w roli faworyta do rywalizacji z jeszcze bardziej doświadczonym pucharowiczem i wcześnie jego sytuacja komplikowała się.
W przypadku drugiego gola można mówić o prezencie Dynama dla Benfiki. Ukraińska drużyna oddała piłkę na własnej połowie boiska, a goście przeprowadzili błyskawiczny atak między rozrzuconymi przeciwnikami. Goncalo Ramos strzelił na 2:0 z kilkunastu metrów po podaniu Davida Neresa. Była 37. minuta i klub z Lizbony miał konkretną przewagę. Dynamo próbowało cokolwiek zdziałać, ale przed rewanżem jest w bardzo trudnym położeniu.
ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningiKolejny zwrot akcji był po przerwie. Maccabi nie zamierzało tak pozostawić wyniku, a jego najskuteczniejszym piłkarzem był Frantzdy Pierrot. W 51. minucie złożył się on do "szczupaka" na miarę remisu 2:2. Widowisko miało w sobie sporo szaleństwa, ponieważ w 61. minucie było już 3:2 dla gospodarzy dzięki uderzeniu Tjaronna Chery'ego. Ekipa z Izraela poleci do Belgradu z golem przewagi.
IV runda eliminacji Ligi Mistrzów:
Dynamo Kijów - Benfica Lizbona 0:2 (0:2)
0:1 - Gilberto 9'
0:2 - Goncalo Ramos 37'
Maccabi Hajfa - Crvena Zvezda Belgrad 3:2 (1:2)
1:0 - Frantzdy Pierrot 18'
1:1 - Aleksandar Pesić 27'
1:2 - Guelor Kanga 40'
2:2 - Frantzdy Pierrot 51'
3:2 - Tjaronn Chery 61'
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
Czytaj także: Niesamowity wyczyn Carlo Ancelottiego. Włoch zapisał się w historii futbolu