Hasan Salihamidzić jest jedną z najważniejszych osób w Bayernie Monachium, bowiem właśnie to on jest odpowiedzialny za transfery w tym klubie. 45-latek z Bośni i Hercegowiny miał pracowite ostatnie miesiące.
Priorytetem było na pewno zatrzymanie Roberta Lewandowskiego w ekipie Bawarczyków, ale dyrektorowi sportowemu ostatecznie ta sztuka się nie udała. Kapitan reprezentacji Polski w połowie lipca zasilił szeregi FC Barcelony.
Mimo to Bayern Monachium sfinalizował kilka transferów w tym m.in. Matthijsa de Ligta, Sadio Mane, Noussaira Mazraouiego, Mathysa Tela czy Ryana Gravenbercha. Dodatkowo niemiecki klub sprzedał kilku zawodników na łączną sumę ponad 100 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO: Kto wejdzie w buty Lewego w Bundeslidze? Jego losy trzeba śledzić
Bawarczycy postanowili nagrodzić Hasana Salihamidzicia. W poniedziałek wieczorem ogłoszono, że kontrakt z Bośniakiem został przedłużony do czerwca 2026 roku. Rada nadzorcza klubu była w tej kwestii jednogłośna.
- Chciałbym podziękować Radzie Nadzorczej za zaufanie, jakim mnie obdarzyli, a zwłaszcza przewodniczącemu rady nadzorczej Herbertowi Hainerowi, który wspierał moje pomysły i plany na każdym etapie. Zawsze powtarzałem: kocham Bayern, a Monachium to mój dom - powiedział Salihamidzić, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
- Bardzo się cieszę, że możemy kontynuować naszą bardzo dobrą i ostatecznie silną współpracę do 2026 roku. Moim celem i celem kolegów z zarządu, którym również chciałbym podziękować, jest oferowanie naszym kibicom zespołu, który będzie w każdym sezonie odnosił sukcesy w kraju i za granicą, w oparciu o względy ekonomiczne. Nadal będę dawać z siebie wszystko - dodał.
Der Aufsichtsrat der FC Bayern München AG hat auf seiner Sitzung am heutigen Montagabend einstimmig beschlossen, den Vertrag von Sportvorstand Hasan Salihamidžić um weitere drei Jahre bis zum 30. Juni 2026 zu verlängern.
— FC Bayern München (@FCBayern) August 29, 2022
https://t.co/Vstg26bsA5
Zobacz też:
Zaskakujące słowa Tomaszewskiego po popisie Lewandowskiego
Oficjalnie. Z lidera ekstraklasy przeszedł do drugiej ligi niemieckiej