"Niestety mecz nie należał do spokojnych" - czytamy w komunikacie wydanym w piątek przez policję. Szerzej o dantejskich scenach podczas meczu Ruchu z Górnikiem pisaliśmy -->> TUTAJ.
Z tym, co działo się na trybunach stadionu przy Cichej nie mógł pogodzić się prezes Ruchu Chorzów Seweryn Siemianowski. - To jest tragedia! Takie osoby powinny być eliminowane ze stadionów - mówił cytowany przez sport.pl. Więcej jego słów -->> TUTAJ.
Ruch i Górnik spotkali się ze sobą po raz pierwszy od sześciu lat. Kibice obu ekip od początku "wymieniali się uprzejmościami", ale tego było im za mało. Potem doszła próba sforsowania ogrodzenia i doprowadzenia do konfrontacji, wulgarny transparent czy palenie flag.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz
Teraz śląscy policjanci mają pełne ręce roboty, pomimo że do zabezpieczenia meczu sprowadzono solidne oddziały. Mowa bowiem o liczbie 716 funkcjonariuszy.
"Spotkanie piłkarskie dwóch śląskich drużyn zabezpieczało łącznie 716 policjantów, którzy wylegitymowali 67 najbardziej agresywnych kibiców i nałożyli 15 mandatów karnych" - czytamy w komunikacie.
"Obecnie policjanci z Wydziału Kryminalnego analizują zapisy z kamer i ustalają tożsamość pozostałych uczestników zajść na stadionie. Planowane są zatrzymania.
Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie" - dodano.
Wspominając o liczbie mundurowych, to dodać należy, że do Chorzowa ściągnięto oddziały niemal z całego Śląska, które nie zabezpieczały porządku jedynie na obiekcie i wokół niego, ale i w całym mieście. Dodatkowo policjanci mieli do dyspozycji drona.
"Chorzowscy i katowiccy policjanci wspierani przez mundurowych z Zabrza, katowickiego oddziału oraz bielskiego i częstochowskiego pododdziału prewencji, a także Policji konnej i przewodników psów służbowych zabezpieczali wczorajsze wielkie derby Śląska pomiędzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze. Stróże prawa z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni na terenie całego miasta" - napisano w komunikacie.
Odnotujmy, że Wielkie Derby Śląska Górnik Zabrze (wspierany przez grupę 450 fanów) wygrał 1:0 po cudownym golu Rafała Janickiego (relację z meczu znajdziesz -->> TUTAJ) i to on awansował do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski. Tam zmierzy się z GKS-em Katowice.
Zobacz także:
Trener Legii: Mistrzostwo? Musimy podpatrywać silniejsze kluby
Miało być "Królewskie" polowanie. Czy Real przespał okno transferowe?