W ostatnim czasie reprezentanci Polski nie rozpieszczają kibiców. W tym roku kadra prowadzona przez Czesława Michniewicza wygrała zaledwie dwa z siedmiu meczów. Oczywiście jedno z tych zwycięstw było na wagę awansu do finałów mistrzostw świata w Katarze, ale wyniki i tak powinny być lepsze.
Obecna przerwa na mecze reprezentacyjne jest w zasadzie ostatnią szansą na przetestowanie poszczególnych zawodników przed mundialem. Michniewicz również miał taki zamiar. Jednym z piłkarzy, których chciał sprawdzić, był Arkadiusz Reca.
Zawodnik Spezii za kadencji 52-letniego selekcjonera rozegrał zaledwie 90 minut w towarzyskim starciu ze Szkocją. Potem nawet nie powąchał boiska i mogło się to zmienić we wrześniowych meczach. Jednak już wiemy, że do tego nie dojdzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum! "Zgubił" but, a potem... Musisz to zobaczyć
Według portalu sport.tvp.pl Reca opuścił już zgrupowanie kadry. Defensor zmagał się z urazem i właśnie przez te problemy nie znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Holendrami. Okazało się, że jego udział w niedzielnej batalii z Walijczykami również jest wykluczony i zawodnik wróci do Włoch.
Dodatkowo zgrupowanie opuścił świeżo upieczony debiutant, Mateusz Łęgowski. Pomocnik Pogoni Szczecin zgodnie z wcześniej założonym planem dołączy do kadry U21 prowadzonej przez Michała Probierza.
Czytaj też:
Mathias Pogba ujawnił sekrety swojego brata. "Stał się zwolennikiem czarów"
Negocjacje ws. Griezmanna. Jest data graniczna