Kamil Glik dogonił legendę. Niesamowity wynik

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kamil Glik
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kamil Glik

Czwartkowy mecz Polska - Holandia (2:0) był wyjątkowy dla Kamila Glika. Wszystko za sprawą tego, że w rankingu piłkarzy z największą liczbą występów w reprezentacji Polski dogonił legendę.

Na pewno Kamil Glik nie może być zadowolony z tego, jak przebiegał pojedynek Polaków z Holendrami. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0:2, a obrońca Benevento Calcio był jednym z najsłabszych zawodników na boisku.

Mimo wszystko pod pewnym względem był to szczególny pojedynek dla Glika. Właśnie w czwartkowy wieczór awansował na piąte miejsce w klasyfikacji reprezentantów z największą liczbą występów w kadrze.

Tym samym zrównał się z Kazimierzem Deyną. Legendarny piłkarz, podobnie jak Glik, rozegrał 97 oficjalnych meczów z orzełkiem na piersi.

Reprezentacyjna kariera Kamila Glika rozpoczęła się już przeszło 12 lat temu. Debiutował w styczniu 2010 roku. Wówczas grał jeszcze w lidze polskiej, gdzie bronił barw Piasta Gliwice.

Debiutancki występ był dla niego jak najbardziej udany. Reprezentacja Polski pokonała Tajlandię 3:1. Właśnie Glik wywalczył jednego z goli.

Czytaj także:
> Dyrektor Chelsea zwolniony. Wysyłał SMS-y na tle seksualnym
> Mateusz Skwierawski: Kadra z kapturem na głowie (Opinia)

ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"

Komentarze (9)
avatar
Rafi Neo
24.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten podstarzały niedojda grający w o ile pamiętam 18 klubie w rankingu słabiutkiej II ligi włoskiej - jest w Polsce " filarem " kadry razem z tym nieudacznym Krychowiakiem. I dlatego kuźwa mamy Czytaj całość
avatar
Adela Rozen
24.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
he he he ale , ale "rekord" pobity, pismaki to mają fantazje... 
avatar
Lotna
24.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oni walczą już tylko o rekordy występów w reprezentacji. Zero szacunku dla kibiców wszak to gwiazdorzy lig zachodnich. Przed kaźdym meczem reprezentacji nadęci, w czasie meczu zawsze wystraszen Czytaj całość
avatar
Jarkowski
24.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie straciliscie kompletnie poczucie szacunku! Czytaj całość
avatar
Lemmy_K
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bo teraz już chodzi tylko to, żeby pobić jakiś rekord, zapisać się w statystykach, zagrać w meczu pożegnalnym, spotkać się z kumplami, poszpanować gadżetami... Mecz ? Jaki mecz ? A tak w ogóle Czytaj całość