Głos w sprawie zabrał dyrektor Hasan Salihamidzić. W "Bildzie" przyznał, że doszło do spotkania z trenerem Julianem Nagelsmannem. Jak wygląda jego sytuacja? Stanowisko klubu jest jasne i klarowne.
- Przeprowadziliśmy bardzo intensywną analizę. Julian mówi bardzo jasno. On i jego sztab dokładnie wiedzą, co robić. Julian wie, że ma nasze pełne poparcie. Nie musimy tego ciągle podkreślać - przyznał Bośniak na łamach "Bildu".
Bayern w sezon wszedł z przytupem strzelając m.in. sześć goli Eintrachtowi czy siedem w starciu z Bochum. Ostatnie cztery mecze w Bundeslidze to jednak trzy remisy i porażka 0:1 z Augsburgiem.
ZOBACZ WIDEO: Reakcja obiega sieć. Wzruszający gest Ronaldo
Salihamidzić wierzy, że po przerwie na kadrę wszystko wróci do "normalności". I jest o to spokojny. - Nasi gracze mają jakość, mentalność i charakter. Chcą to pokazać i pokażą. Nadchodzące mecze z Leverkusen, Pilznem i Dortmundem są do tego idealne - przyznał.
Bośniak przyznał, że podczas rozmowy z Nagelsmannem nie pojawiły się tylko wątki krytyczne, ale i te pozytywne. Bo takich na wejściu w sezon też nie brakowało. Nie tylko mowa o efektownych wygranych w Bundeslidze, ale i ważnych zwycięstwach w Lidze Mistrzów.
Tam Bayern nie tylko jest niepokonany, ale też w dwóch pierwszych meczach z silnymi rywalami nie stracił gola. Monachijczycy ograli bowiem 2:0 najpierw na wyjeździe Inter Mediolan, a potem na Allianz Arena FC Barcelonę.
Wydaje się zatem, że przynajmniej na chwilę, ucichną spekulacje na temat zmiany na stanowisku trenera Bayernu. W kontekście następców 35-latka wymieniano w ostatnim czasie m.in. Thomasa Tuchela czy Zinedine Zidane'a.
Zobacz także:
"Precz". Gorąco wokół gwiazdy Bayernu
Sensacyjny transfer? Barcelona chce kolejną gwiazdę Bayernu