Brazylijczyk w reprezentacji Polski? "Chce grać u boku Roberta Lewandowskiego"

- Kady w Karabachu szybko podbił serca kibiców. Rozwija się w coraz szybszym tempie i jeśli tak będzie dalej, to może zajść naprawdę bardzo daleko - mówi WP SportoweFakty azerski dziennikarz, który ustalił, że Brazylijczyk może zagrać dla Polski.

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Kady Iuri Borges Malinowski (z lewej) PAP/EPA / Na zdjęciu: Kady Iuri Borges Malinowski (z lewej)
Czy Kady Iuri Borges Malinowski zagra w reprezentacji Polski? Na razie nie ma takiej możliwości chociażby ze względu na brak obywatelstwa, ale nie wiadomo co przyniesie przyszłość. Pochodzenie daje mu szansę uzyskania naszych dokumentów, a wtedy droga do kadry narodowej byłaby jak najbardziej otwarta.

Przed kilkoma dniami Brazylijczyk udzielił wywiadu dla portalu futbolinfo.az, w którym zasugerował możliwość gry w biało-czerwonych barwach. - Wcześniej zrobiliśmy "śledztwo" w jego sprawie. Ustaliliśmy, że po występie przeciwko Lechowi Poznań skontaktował się z nim Polski Związek Piłki Nożnej - mówi nam dziennikarz Vusal Mahmudov, który przeprowadzał rozmowę z piłkarzem.

- Naszą uwagę przykuło nazwisko Kady'ego. Nie jest ono popularne, a przede wszystkim typowe dla Brazylii. W ten sposób dotarliśmy do interesujących informacji - zdradza dalej nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? "Tak, ale inaczej"

Malinowski i Lewandowski

Kady urodził się w Kurytybie, która bywa nazywana "polskim miastem Brazylii" ze względu na dużą liczbę mieszkańców pochodzących z naszego kraju. Wedle różnych szacunków stanowią oni 5-15 proc. z niemal dwumilionowej populacji. Jak się okazuje, do tej grupy zalicza się również ten piłkarz.

- Zawodnik Karabachu Agdam przyznał, że jego dziadek ze strony ojca był Polakiem. Przeniósł się do Ameryki Południowej wiele lat temu, ożenił się z Brazylijką i osiedlił na stałe w tym kraju. Z tego powodu stracił kontakt z rodziną, ale nie zrezygnował z nazwiska Malinowski - opowiada Mahmudov.

Być może decyzja dotycząca nazwiska okaże się kluczowa dla kariery reprezentacyjnej Kady'ego. Obecnie nie kryje on bowiem, że również nie chciałby z niego oficjalnie rezygnować z uwagi na przyszłość. - Chce grać u boku Roberta Lewandowskiego i innych gwiazd. Choć oczywiście nie bez znaczenia jest tu też brak nadziei na dostanie się do kadry Brazylii - przyznaje azerski dziennikarz.

Warto zauważyć, że nawet w przypadku zainteresowania brazylijskim skrzydłowym ze strony selekcjonera Polaków Czesława Michniewicza nie byłoby szans powołać go na mistrzostwa świata 2022 w Katarze. Sprawa uzyskania przez niego naszego obywatelstwa wydaje się bowiem nieco bardziej skomplikowana niż chociażby w przypadku Matty'ego Casha. Wymaga zebrania odpowiednich dokumentów i czasu na ich rozpatrzenie.

"Może zajść naprawdę bardzo daleko"

Kariera Kady'ego długo zapowiadała się na bardzo przeciętną. Nie przebił się w rodzimych klubach, nie zachwycał też w niższych ligach portugalskich. Strzałem w dziesiątkę okazało się jednak jego przejście do Karabachu w 2021 roku. W Azerbejdżanie od razu stał się gwiazdą i już w pierwszym sezonie został królem strzelców miejscowej ligi, a z drużyną zdobył mistrzostwo i puchar kraju.

26-letni skrzydłowy nadal zachwyca. W ośmiu występach w europejskich pucharach strzelił cztery gole i miał tyle samo asyst. W dużej mierze to dzięki niemu klub z Kaukazu zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy. - Jest kimś, kto popełniał małe błędy w młodości, ale się na nich uczy i ciężko pracuje. Moim zdaniem dzięki temu odniesie sukces - ocenia Mahmudov.

- Kady jest bardzo uzdolniony, a do tego widać u niego dużą motywację. Dobrze gra obiema nogami, ale jest też prawdziwym graczem zespołowym. W Karabachu szybko podbił serca kibiców. Rozwija się w coraz szybszym tempie i jeśli tak będzie dalej, to może zajść naprawdę bardzo daleko. Zresztą już w tej chwili ma wiele ciekawych ofert - dodaje Azer.

W letnim oknie transferowym pozyskaniem Brazylijczyka zainteresowany był Szachtar Donieck, a ponadto miał on oferty z Rosji, Turcji i Arabii Saudyjskiej. Obecnie obserwować ma go kilka klubów z najlepszych lig Europy.

Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty

Robert Lewandowski wskazał braki reprezentacji Polski

Czy Kady Iuri Borges Malinowski powinien trafić do reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×