W grudniu zeszłego roku Paulo Sousa rozwiązał kontrakt z PZPN i zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski. Portugalczyk wybrał ofertę Flamengo Rio de Janeiro, jego zdaniem jednego z najlepszych klubów świata. Nie była to trafiona decyzja, gdyż trenera w Brazylii już nie ma, a Polacy przygotowują się do mundialu pod okiem Czesława Michniewicza.
Kadra za kadencji obecnego selekcjonera ma słabe, ale też i dobre momenty. Utrzymała się w najwyższej dywizji Ligi Narodów i zapewniła rozstawienie w pierwszym koszyku eliminacji Euro 2024. Cierpliwość do Michniewicza stracił jednak Jerzy Dudek.
Po przegranym 0:2 meczu z Holandią były bramkarz reprezentacji Polski, Liverpoolu FC czy Realu Madryt zaproponował zaskakujące rozwiązanie. Jego zdaniem tak grający Biało-Czerwoni nie mają szans nie tylko z Argentyną, ale także z Meksykiem, a nawet Arabią Saudyjską.
ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"
Dla Dudka nadzieją na sukces wydaje się być... Sousa. "Do mistrzostw świata w Katarze zostały niespełna dwa miesiące, a wniosek nasuwa mi się jeden: z taką grą nie mamy czego tam szukać. Dlatego prezes Cezary Kulesza powinien przeprosić się z Paulo Sousą, dopóki jest jeszcze wolny, bo może on będzie w stanie coś pozytywnego z tego bałaganu zbudować" - napisał Dudek.
Były golkiper jest zdania, że za kadencji Michniewicza w kadrze panuje bałagan, a zawodnicy grają niedokładnie i bojaźliwie. Wskazał także rozwiązanie, na jakie powinien zdecydować się Michniewicz jako selekcjoner reprezentacji grającej w mundialu.
"Powinien ratować się tym, co zrobił z kadrą U-21. Ustawić drużynę ultradefensywnie, tak by walczyła o 0:0 i zagrać na dwa uda - albo się uda, albo się nie uda. W tym wszystkim szkoda mi Roberta Lewandowskiego. Nasz kapitan próbuje podpowiadać kolegom, ale widać, że męczy się na boisku. Więc skoro nie będziemy grać jak Barcelona Xaviego, to może zagramy chociaż jak Polska Sousy? Bo hasło 'tu nie ma co trenować, tu trzeba dzwonić' tutaj na pewno nie zadziała" - dodał Dudek.
Czytaj także:
Pokazaliśmy charakter. W końcu lepsze nastroje po meczu kadry
Robert Lewandowski powiedział po meczu z Walią, czego nam jeszcze brakuje