Gliwiczanie wyczyścili głowy. Czas na misję Płock

Czternasty w tabeli Piast Gliwice zagra po przerwie reprezentacyjnej w Płocku z miejscową Wisłą. Waldemar Fornalik, pomimo ostatnich słabszych wyników najbliższego rywala, mocno ceni ten zespół.

Michał Gałęzewski 30 Września 2022, 10:09

PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: piłkarze Piasta Gliwice

Warta Poznań przed dużym wyzwaniem, a zagra bez pięciu piłkarzy

Za piłkarzami PKO Ekstraklasy przerwa reprezentacyjna. - Przez pierwsze dni był element regeneracji i wyczyszczenia głów, a później praca, praca i jeszcze raz praca. Mieliśmy kilka dni podwójnych zajęć i teraz czeka nas mecz z Wisłą Płock - powiedział Waldemar Fornalik na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Głowami jesteśmy przy meczach, które przed nami i chcemy zgromadzić jak najwięcej punktów. Pierwsza okazja w Płocku. Wisła jest dobrym zespołem, ale przerwa powinna na nas wpłynąć pozytywnie - dodał trener Piasta Gliwice.

Wisła od początku sezonu prezentowała się bardzo dobrze, teraz jednak płocczanie nieco obniżyli loty. Dużym ubytkiem jest zawieszenie Rafała Wolskiego. - Rafał jest ważną postacią w układance trenera. Płocki zespół ostatnio trochę gorzej punktuje, ale nadal jest groźny i ma zawodników, którzy potrafią konstruować akcje w ofensywie czy doprowadzać do sytuacji strzeleckich. Musimy być na to przygotowani - zaznaczył Fornalik.

Trener Piasta przed meczem nie wiedział jeszcze jakim będzie dysponował składem. - 2-3 zawodników ma problemy i będzie się ważyło do końca czy będą brani pod uwagę przy układaniu składu. Nie będzie Ariela Mosóra, który pauzuje za czerwoną kartkę - przekazał trener Piasta Gliwice.

Początek meczu w Płocku w piątek, 30 września o godzinie 20:30.

Czytaj także:
W którą stronę pójdzie Cracovia?
John van den Brom doceniony

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czy oni powariowali? Tego jeszcze w piłce nie widziałeś!