Za kadencji Czesława Michniewicza niemal pewne miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Polski ma Grzegorz Krychowiak. Doświadczony pomocnik jest jednym z pewniaków do tego, by pojechać na mundial. Selekcjoner obdarzył go dużym zaufaniem i nawet jeśli 32-latek zawodzi, to i tak może liczyć na grę w jedenastce.
Od kilku miesięcy fani krytykują Krychowiaka za słabą formę, popełniane błędy i agresywną grę, która skutkuje żółtymi kartkami. Zdaniem ojca piłkarza - Edwarda Krychowiaka - negatywne komentarze za jego synem ciągną się od Euro 2020 i meczu ze Słowacją, w którym sędzia ukarał go czerwoną kartką i wyrzucił go z boiska.
Krychowiak senior nie zgadza się z tak częstą krytyką jego syna. Zwłaszcza, że Grzegorz Krychowiak w ostatnim spotkaniu w saudyjskim Al Shabab zaimponował skutecznością i strzelił dwa gole.
- Nie może jednak być tak, że ludzie biorą sobie na celownik jednego zawodnika i z nim jadą. Nie ma graczy nieomylnych. Każdy popełnia błędy. Tyle że te Grzesia są od razu rozdmuchiwane nie wiadomo do jakich rozmiarów - powiedział Edward Krychowiak.
ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"
Ojciec piłkarza docenia w nim jego charakter i podejście do krytyki ze strony fanów. - Jestem dumny z syna, że po tak zmasowanej krytyce, momentami przechodzącej w nagonkę, nie załamał się. Zacisnął zęby i robił swoje. Pokazał, że ma jaja. Nie pękł - dodał Edward Krychowiak.
Reprezentacja Polski w fazie grupowej MŚ 2022 zagra z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.
Czytaj także:
Boniek sprowokował dyskusję. Na temat Lewandowskiego wypowiedział się jasno
Oficjalnie: Wisła Kraków ma nowego trenera