Sousa nie poprowadzi klubu Bereszyńskiego. Sampdoria ma lepszego kandydata

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Jedna z opcji odpadła Paulo Sousie. Wszystko wskazuje na to, że kierownictwo Sampdorii Genua postawi na Dejana Stankovicia.

Drugie podejście Marco Giampaolo do Sampdorii Genua zakończyło się niepowodzeniem. Szkoleniowiec został zwolniony po czterech porażkach ligowych z rzędu. Gwoździem do trumny była przegrana z AC Monza (0:3).

Wciąż nie wiadomo, kto przejmie stery w drużynie Bartosza Bereszyńskiego. Wśród kandydatów przewijały się takie nazwiska jak Claudio Ranieri (pracował w Sampdorii w latach 2019-2021) czy Paulo Sousa. Były selekcjoner reprezentacji Polski wypadł z obiegu i jeszcze poczeka na powrót na ławkę trenerską.

Fabrizio Romano jest przekonany, że nowym trenerem Sampdorii zostanie wkrótce Dejan Stanković. Wszystko jest już ustalone. Jak poinformował Włoch na Twitterze, szkoleniowiec musi tylko złożyć podpis pod kontraktem.

Dla 44-latek byłaby to dopiero druga praca w roli samodzielnego trenera. Pod koniec sierpnia rozstał się z Crveną Zvezda Belgrad. Stanković był zatrudniony w klubie od grudnia 2019 roku, lecz niedawno nie zdołał wprowadzić drużyny do elitarnej Ligi Mistrzów. Crvena musi zadowolić się grą w fazie grupowej Ligi Europy.

Czytaj także: Decyzja już zapadła. Luis Suarez wybrał klub Odrodzenie Olympique'u Marsylia dzięki bramkarzowi Sportingu Lizbona

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

Źródło artykułu:
Czy Stanković utrzymałby Sampdorię w Serie A?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)