W letnim okienku transferowym kierownictwo OGC Nice postawiło na znane nazwiska. Poza Kasperem Schmeichelem do drużyny dołączyli Aaron Ramsey, Ross Barkley, Gaetan Laborde czy Sofiane Diop.
Francuzi wykupili też Marcina Bułkę z Paris Saint-Germain. Na początku sezonu polski golkiper przegrywał rywalizację ze Schmeichelem, jednak ostatnio wrócił do łask trenera Luciena Favre'a.
Schmeichel nie odnalazł się na francuskich boiskach i w związku z tym Bułka może stać się pierwszym wyborem szkoleniowca. Z doniesień "L'Equipe" wynika, że działacze są mocno rozczarowani postawą sprowadzonego z Leicester City bramkarza. Według wspomnianego źródła, niewykluczony jest zimowy transfer reprezentanta Danii.
ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? "Tak, ale inaczej"
Kontrakt 35-latka stanowi niemałe obciążenie dla klubowej kasy. Z OGC Nice wychowanek Manchesteru City jest związany aż do połowy 2025 roku.
Przed transferem do OGC Nice Schmeichel spędził 11 lat w Leicester. W 2016 roku był kluczowym elementem zespołu, który sensacyjnie zdobył mistrzostwo Anglii.
Czytaj także:
Trener Juventusu rozgoryczony. "Znowu się na to nabraliśmy"
Emocjonalna reakcja trenera Borussii. Już wszystko jasne
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Bułka zasługuje na miejsce w "jedenastce" OGC Nice? 
