"Tam sięgnąłem dna". Szczere wyznanie Mbappe

Getty Images / Dennis Agyeman/Europa Press / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Dennis Agyeman/Europa Press / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Kylian Mbappe ma świadomość, że w Madrycie oczekiwania wobec niego są bardzo wysokie. Reprezentant Francji zdobył się na szczere wyznanie.

Gwiazda Real Madryt otwarcie mówiła o trudnym momencie w swojej karierze, który stał się punktem zwrotnym. Kluczowym wydarzeniem był nietrafiony rzut karny w meczu z Athletic Bilbao. Kylian Mbappe przyznaje, że to doświadczenie było dla niego szalenie trudne.

- Mecz w Bilbao był dla mnie dobry. Tam sięgnąłem dna, nie wykorzystałem rzutu karnego. To był moment, w którym zrozumiałem, że muszę dać z siebie wszystko dla tej koszulki i grać z większą osobowością - serwis eurosport.com przytoczył jego wypowiedź.

Mbappe, mimo że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, nie unika krytyki wobec siebie. - Nie byłem wystarczająco dobry - powiedział o swojej formie. Nietrafiony karny stał się dla niego motywacją do poprawy i powrotu do formy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii

Po tym wydarzeniu Mbappe zaczął intensywnie pracować nad sobą, co przyniosło efekty w postaci lepszej gry w Realu Madryt. Jego determinacja i ciężka praca zaowocowały poprawą wyników drużyny.

Zespół "Królewskich" wspierał Mbappe w trudnych chwilach, pomagając mu odzyskać pewność siebie. Współpraca z kolegami z drużyny była kluczowa w jego powrocie do formy.

Komentarze (0)