Na Goodison Park w Liverpoolu Everton zmierzył się z Manchesterem United. Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla drużyny Franka Lamparda. Już w 5. minucie gola strzelił Alex Iwobi.
Nigeryjczyk w trwającym sezonie prezentuje się doskonale. To właśnie jego piękny strzał z dystansu otworzył wynik meczu z Manchesterem United. Były piłkarz Arsenalu doskonale ustawił sobie piłkę na 20 metrze od bramki i huknął nie do obrony dla Davida de Gei.
Iwobiego śmiało można wymienić w czołówce pomocników występujących na boiskach Premier League. Dzięki temu zabiegowi trener może prosić swojego piłkarza o częstsze uderzenia z dystansu, co przyniosło efekt w meczu z United.
Dla Evertonu były to jednak miłe złego początki. Jeszcze w pierwszej połowie goście odpowiedzieli dwoma bramkami - najpierw wyrównał Antony, a na 2:1 dla "Czerwonych Diabłów" trafił Cristiano Ronaldo. Wynik nie uległ już zmianie.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol