"Od kilku dni mamy problem". Polski zespół tłumaczy się przed kibicami
Fani Jagiellonii Białystok mocno się zdziwili, kiedy odwiedzili profil klubu na Facebooku. Nie znaleźli tam zdjęć ulubionych piłkarzy czy relacji z meczu. Znaleźli natomiast podejrzane reklamy azjatyckich produktów.
W jednym momencie z profilu zniknęły posty z ostatnich trzech lat! Na dodatek pojawiły się dziwne informacje i reklamy azjatyckich produktów.
"Od kilku dni mamy kłopot z dostępem do naszego profilu w serwisie Facebook. Jesteśmy w kontakcie z obsługą portalu. Trwają prace mające na celu jak najszybsze przywrócenie kontroli nad kontem" - klub postanowił uspokoić swoich fanów, Zrobił to na... Twitterze.
Od kilku dni mamy kłopot z dostępem do naszego profilu w serwisie Facebook. Jesteśmy w kontakcie z obsługą portalu. Trwają prace mające na celu jak najszybsze przywrócenie kontroli nad kontem.
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) October 11, 2022
Obecnie nie da się odwiedzić profilu Jagiellonii na FB. Każdego odwiedzającego wita komunikat: "Te materiały nie są teraz dostępne. Dzieje się tak zwykle, gdy właściciel udostępnił zawartość tylko małej grupie osób, zmienił jej widoczność lub ją usunął.".
Pozostałe social media klubu działają: Twitter, Instagram czy YouTube. Działa również oficjalna strona internetowa klubu występującego w PKO Ekstraklasie.
Czytaj także: Szaleństwo w Pucharze Polski. "Biletów brak" >>
Czytaj także: Frekwencja na stadionach piłkarskich. Lech, Legia i długo, długo nic >>