Gorąco w Izraelu po meczu Lecha

PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu od lewej: Rotem Hatuel i Heorhij Citaiszwili
PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu od lewej: Rotem Hatuel i Heorhij Citaiszwili

Izraelska prasa nie szczędzi mocnych słów pod adresem zespołu Hapoelu Beer Szewa, który w meczu Ligi Konferencji zremisował z Lechem Poznań (1:1). "Scenariusz spotkań się powtarza, znów nie wygrywamy" - pisze serwis sports.walla.co.il.

Wynik spotkania Hapoel Beer Szewa - Lech Poznań otworzył już w 9. minucie Tomer Hemed. Izraelski napastnik pewnie wykorzystał rzut karny. Kolejorz wyrównał w 44. minucie za sprawą Filipa Szymczaka, który z bliska skierował piłkę do siatki. Asystował mu Filip Dagerstal.

W drugiej połowie bramki już nie padły. Można żałować sytuacji z 82. minuty, gdy Kristoffer Velde fatalnie zagrał w kontrze "3 na 2" do Joao Amarala.

W Izraelu ten wynik przyjęto z dużym rozczarowaniem. Tamtejsze media nie szczędzą mocnych słów pod adresem zespołu Hapoelu Beer Szewa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę

"Wczoraj Hapoel przegapił okazję do pokonania Polaków u siebie i awansu na drugie miejsce" - pisze serwis israelhayom.co.il.

"Zamiast iść po drugą bramkę, to zespół niepotrzebnie się cofnął. Jeśli chce awansować się do kolejnej fazy, to trzeba wygrywać, a nie tylko remisować. Kwestia drugiego miejsca nie zależy już tylko od nas" - czytamy.

Dziennikarze narzekają też na małą liczbę dogodnych sytuacji, podkreślają, że zespół powinien grać bardziej ofensywnie, oddawać więcej strzałów na bramkę.

"To był kolejny irytujący remis" - pisze sports.walla.co.il.

Zespół rozumie, że szanse na awans są niewielkie po rozczarowującym 1:1 z Lechem Poznań.

"Wszystkie mecze wyglądają tak samo - dominujemy nad grą, ale nie wygrywamy" - czytamy.

Po czterech kolejkach Lech zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy C Ligi Konferencji Europy. Polski zespół ma pięć punktów w tabeli, Hapoel ma trzy oczka. 27 października poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Austrią Wiedeń.

Zobacz także:
Eder Banega dla WP: Krychowiak jeszcze pomoże Polsce!
Milik radził sie znanego napastnika w sprawie transferu

Komentarze (4)
avatar
Nie wspieram Ukrainy
14.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież Izrael nie leży w Europie, więc nie powinien tutaj grać. 
avatar
franekbra
14.10.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
U nas w Polsce tez wszyscy narzekają na wynik jakby Polska była potęgą i lała wszystkich po 6:0. 
avatar
JB04
14.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pytanie tylko czy Lech awansuje:) 
avatar
parcam
14.10.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"Przyjęli wynik z rozczarowaniem". Kabaret! Gdyby nie przekręty sędziego przegraliby 0:2 czy 0:3. Po stopach powinni sędziego całować!