Richarlison w weekend opuścił spotkanie z Evertonem przed czasem. Brazylijczyk nie dokończył meczu przez problemy z łydką. Wówczas mogło wydawać się, że występ na mistrzostwach świata w Katarze będzie niemożliwy.
Napastnik bowiem po meczu opuszczał stadion o kulach. W jego oczach w trakcie rozmowy z dziennikarzami pojawiły się łzy, które mogły sugerować, że problem zdrowotny jest poważny.
Ewentualna niedostępność Richarlisona na mistrzostwach świata byłaby dla Brazylii dużym ciosem. Napastnik Tottenhamu Hotspur stał się bowiem w ostatnich miesiącach podstawową dziewiątką kadry. Okazuje się jednak, że występ w Katarze jest niezagrożony.
- Mogę potwierdzić, że nie ma ryzyka, iż ominie go mundial. Uraz nie jest bardzo poważny. Potrzebuje trochę przerwy, ale być może zdąży jeszcze zagrać dla Tottenhamu przed mistrzostwami - powiedział Antonio Conte na konferencji prasowej.
Richarlison w reprezentacji Brazylii zadebiutował w 2018 roku. W tym czasie udało mu się zanotować 38 występów. Strzelił 17 goli oraz zanotował siedem ostatnich podań.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: Ciekawa teoria spiskowa. Bayern zemści się za Lewandowskiego?