Są pierwsze komentarze po meczu Barcelony

- Niesamowicie przyjmuje piłkę Lewy, żeby ustawić ją sobie do strzału - pisze Sebastian Chabiniak w trakcie meczu FC Barcelony z Athleticiem Bilbao.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Robert Lewandowski Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Robert Lewandowski
FC Barcelona rozbiła (4:0) na własnym stadionie Athletic Bilbao. Pierwotnie zakładano, że będzie to mecz skomplikowany. Wystarczyło jednak dobre 10 minut gospodarzy, a na tablicy wyników widniał już rezultat 3:0 i spotkanie było ustawione. Duży udział miał w tym Robert Lewandowski, który zanotował asystę i strzelił gola.

"W meczu z Villarrealem, były trzy gole w osiem minut. Dziś, w starciu z Athletikiem, trzy gole w dziesięć. Zabawa" - pisze Jakub Kręcidło, dziennikarz Canal + na swoim Twitterze.

"Chore jak Lewy bawi się w polu karnym z poważnymi stoperami. Trzy dni temu to samo. Poziom luzu konkretny" - stwierdza Dominik Piechota, wysłannik Kanału Sportowego do Barcelony.

"Niesamowicie przyjmuje piłkę Lewy, żeby ustawić ją sobie do strzału. Wspaniała orientacja w terenie" - zachwyca się Sebastian Chabiniak, komentator Eleven Sports.

"To że Lewandowski strzela z taką regularnością to jedno. Ale jakie to są gole! Na 12 bramek w lidze, połowa to były arcydzieła" - podkreśla Krzysztof Stanowski, dziennikarz Weszło.com i Kanału Sportowego.

"„Lewy” ostatnio kręci piruety w polu karnym jak Grzegorz Filipowski - z humorem opisuje umiejętności "Lewego" Marcin Gazda, komentator Eleven Sports.

"Xavi wzmocnił liczebnie środek pola, Athletic nie może grać swojego szybkiego futbolu i w efekcie Basków w I połowie nie było na boisku" - dodaje Gazda.

"Aktualizacja danych #RL9" - czytamy na profilu Barcainfo.

"Wypracowanie pozycji do strzału przez Lewandowskiego to mistrzostwo świata" - pisze Maciej Łanczkowski z tygodnika "Piłka Nożna".

Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

ZOBACZ WIDEO: To on będzie liderem Polaków na mundialu? "To może być czarny koń reprezentacji"


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×