Powrót Haalanda. Ostatnia nadzieja Juventusu w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Erling Haaland
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Erling Haaland

Borussia Dortmund zmierzy się z Manchesterem City w meczu na szczycie grupy Ligi Mistrzów. Klub Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika może jeszcze przedłużyć nadzieje na awans, a jego przeciwnikiem będzie Benfica.

We wtorek i w środę piąta, czyli przedostatnia kolejka w grupach Ligi Mistrzów. Na razie awansowało pięć klubów, a 11 miejsc w fazie pucharowej jest jeszcze do obsadzenia. Wiosną w elitarnym europejskim pucharze zagrają na pewno Real Madryt, Club Brugge, Napoli, Bayern Monachium i Manchester City.

Jeszcze przed zespołem Pepa Guardioli walka o pierwsze miejsce w grupie i rozstawienie w losowaniu. Manchester City pozostanie na stałe przed Borussią Dortmund w tabeli, jeżeli minimum zremisuje w bezpośrednim meczu w Niemczech. Przed pierwszym gwizdkiem ma o trzy punkty więcej, a w Manchesterze zwyciężył 2:1.

We wspomnianym meczu jednego z goli strzelił Erling Haaland. W ekwilibrystyczny sposób wykorzystał równie eleganckie dośrodkowanie Joao Cancelo i w 84. minucie zapewnił Obywatelom zwycięstwo z jego byłym klubem. Przed Norwegiem powrót do Dortmundu, w którym od 2020 do 2022 roku pracował na markę w europejskim futbolu. Latem przeniósł się z Borussii do Manchesteru City.

- Erling Haaland to dobry chłopak i wybitny piłkarz. Jego odejście wspominam jako bardzo emocjonalne pożegnanie. Erling jest brutalnie szybki, ale musimy go powstrzymać. W treningach zawsze stanowił dla nas wyzwanie, był kimś wyjątkowym - wspomina na konferencji prasowej Gregor Kobel, bramkarz Borussii.

ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby zarobią na mundialu? "To duża kwota"

Reprezentant Norwegii jest w wysokiej formie. W weekend pomógł dwoma golami w pokonaniu 3:1 Brighton and Hove Albion. 17 bramek daje Haalandowi bezpieczne prowadzenie w klasyfikacji strzelców Premier League. Postara się, żeby jego powrót do Dortmundu był bardziej wyrazisty od powrotu Roberta Lewandowskiego na stadion Bayernu Monachium w drugiej kolejce.

Sytuacja Juventusu jest katastrofalna. Do awansu ma bardzo daleko, a i zostanie "spadochroniarzem" do Ligi Europy stoi pod znakiem zapytania. Można to uratować tylko dwoma zwycięstwami w pozostałych meczach. We wtorek Bianconeri powalczą w Lizbonie z Benficą. W pierwszym meczu z tym przeciwnikiem Arkadiusz Milik strzelił pierwszego gola dla Juventusu w Lidze Mistrzów, ale nie uchronił on przed porażką 1:2.

Każdy inny wynik niż wygrana wyeliminuje podopiecznych Massimiliano Allegrego z Ligi Mistrzów. Rywalizacja z Benficą będzie egzaminem dla obrony Juventusu. Wojciech Szczęsny zachował czyste konto w poprzednim, wygranym 4:0 meczu z Empoli, ale drużyna z Portugalii pokazała już w Turynie, że potrafi radzić sobie z defensywą Bianconerich.

5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów:

GRUPA E:

18:45, Red Bull Salzburg - Chelsea FC 
21:00, Dinamo Zagrzeb - AC Milan

Tabela grupy E:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Chelsea FC 6 4 1 1 10:4 13
2 AC Milan 6 3 1 2 12:7 10
3 Red Bull Salzburg 6 1 3 2 5:9 6
4 Dinamo Zagrzeb 6 1 1 4 4:11 4

GRUPA F:

21:00, Celtic Glasgow - Szachtar Donieck 
21:00, RB Lipsk - Real Madryt

Tabela grupy F:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Real Madryt 6 4 1 1 15:6 13
2 RB Lipsk 6 4 0 2 13:9 12
3 Szachtar Donieck 6 1 3 2 8:10 6
4 Celtic Glasgow 6 0 2 4 4:15 2

GRUPA G:

18:45, Sevilla FC - FC Kopenhaga 
21:00, Borussia Dortmund - Manchester City

Tabela grupy G:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 6 4 2 0 14:2 14
2 Borussia Dortmund 6 2 3 1 10:5 9
3 Sevilla FC 6 1 2 3 6:12 5
4 FC Kopenhaga 6 0 3 3 1:12 3

GRUPA H:

21:00, Paris Saint-Germain - Maccabi Hajfa 
21:00, Benfica Lizbona - Juventus FC

Tabela grupy H:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Benfica Lizbona 6 4 2 0 16:7 14
2 Paris Saint-Germain 6 4 2 0 16:7 14
3 Juventus FC 6 1 0 5 9:13 3
4 Maccabi Hajfa 6 1 0 5 7:21 3

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (1)
avatar
KotEnio
26.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Anglii gdzie obroncy sa beznadziejni Haaland strzela bramki ale gdy gra przeciwko niemieckim klubom zostaje cienkim Bolkiem !