Rezerwowi w głównych rolach - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec

Zawisza Bydgoszcz pokonał na własnym boisku Nielbę Wągrowiec 2:1. Pierwsi bramkę zdobyli gracze Krzysztofa Knychały, ale ostatecznie trzy punkty padły łupem gospodarzy.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Powoli staje się to już tradycją, że podczas spotkań ligowych rozgrywanych w Bydgoszczy, zdecydowanie ciekawiej jest w drugiej połowie, gdyż o pierwszej nie ma co wspominać. Tak też było podczas sobotniego pojedynku z Nielbą Wągrowiec. Krzysztof Knychała tuż po wznowieniu gry nakazał swoim piłkarzom zagrać bardziej ofensywnie, co przyniosło skutek już w 48. minucie gry, kiedy kapitalne podanie z głębi pola wykorzystał Olszak. Pomocnik Nielby w sytuacji sam na sam nie miał kłopotów z pokonaniem Witana.

- Wiedzieliśmy z jaką drużyną przyjdzie nam się zmierzyć, choć w pierwszej odsłonie moi zawodnicy nie realizowali zadań taktycznych. Rozgrywali akcje zbyt indywidualnie, za mało było też ruchu w środku boiska. Poza tym mieliśmy też wiatr w plecy, czego nie wykorzystaliśmy, dlatego zdecydowałem się na zmiany - stwierdził Mariusz Kuras.

Opiekun Zawiszy miał nosa, bowiem bramki dla jego drużyny w ostatniej fazie meczu zdobywali wyłącznie rezerwowi. Najpierw młodziutki Jakub Bojas po solowym rajdzie pokonał Wosickiego, a sześć minut później problem z wyłapaniem silnego strzału Tomasza Szczepana miał golkiper gości. Do bezpańskiej piłki dopadł Jacek Magdziński, który strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania.

Nielba nie powiedziała jednak ostatniego słowa. Do końca niekorzystny rezultat próbował zmienić najskuteczniejszy strzelec żółto-czarnych Rafał Leśniewski, który był solidnie kryty przez dwóch rosłych obrońców gospodarzy. - Miałem dwie klarowne okazje do zmiany wyniku, ale ich nie wykorzystałem. Mówi się trudno. Powinniśmy tutaj przynajmniej zremisować, bowiem głupio straciliśmy dwie bramki, w odstępie zaledwie kilku minut - przyznał napastnik Nielby.

Bohaterem dnia był bez wątpienia młodziutki Jakub Bojas. 17-latek przebojem zdobywa sobie miejsce w szerokiej kadrze zespołu. Na przeciwległym biegunie znaleźli się Lilo oraz Rafał Piętka, u których widać znaczący spadek formy. Po zejściu tego ostatniego, gra bydgoszczan znacznie się poprawiła. - Od oceniania są inni, dlatego ten temat pozostawię na boku. W Janikowie miałem też wyborną okazję, a udało się dopiero tutaj. Wcześniej trafiałem jedynie w sparingach - dodał Bojas.

Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 2:1 (0:0)
0:1 - Olszak 48'
1:1 - Bojas 71'
2:1 - Magdziński 77''

Składy:

Zawisza Bydgoszcz:
Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Midzierski, Warczachowski, Piętka (66' Kozłowski), Szczepan, Lilo, Tarnowski, Bajera (46' Magdziński, 90' Brzeziński), Maziarz (66' Bojas).

Nielba Wągrowiec: Wosicki - Halaburda, Kotarski, Szyszka, Jarzębowski, Klawiński (60' Żołądź), Figaszewski, Niedźwiedzki (50' Gryszczyński), Witomski (83' Sarbinowski), Olszak (65' Wrzeszcz), Leśniewski.

Żółte kartki: Kozłowski (Zawisza) oraz Sarbinowski (Nielba).

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Widzów: 3000.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×