Policja zatrzymała gwiazdę piłki. Media: jechał pod wpływem alkoholu

Getty Images /  David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Benjamin Pavard
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Benjamin Pavard

Benjamin Pavard wylądował na dywaniku u dyrekcji Bayernu Monachium. Niemieckie media donoszą, ze piłkarz prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu.

W rozgrywkach 2022/23 reprezentant Francji notuje zniżkę formy. Benjamin Pavard w ostatnich spotkaniach nie był pierwszym wyborem trenera Bayernu Monachium. Co gorsza, zawodnik ma poważne problemy także poza boiskiem.

Dziennikarze "Bilda" ustalili, że około sześć tygodni temu 26-latek został zatrzymany przez policję. Jak się okazało, piłkarz prowadził samochód na podwójnym gazie.

Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 0,8 promila w jego organizmie. W niemieckim prawie dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila.

ZOBACZ WIDEO: Ilu napastników pojedzie na mundial? Piątek czy Kownacki?

Co najmniej przez miesiąc gracz Bayernu nie będzie mógł wsiąść za kierownicę. Pavard został również ukarany grzywną w wysokości 500 euro.

To nie wszystko. Po całym zajściu dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzić, odbył dyscyplinującą rozmowę z Pavardem. Monachijski klub nałożył dodatkową karę finansową na francuskiego gracza.

Od połowy 2019 roku Pavard broni barw Bawarczyków. W bieżącym sezonie wystąpił łącznie w 17 spotkaniach na wszystkich frontach.

Czytaj także:
Szok. Ujawniono, co Messi zrobił po telefonie z Barcelony
Nie mogło być inaczej! Robert Lewandowski znów wyróżniony

Źródło artykułu: