Sobotni mecz ułożył się pod dyktando FC Barcelony, piłkarze Almerii nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Marca-Andre ter Stegena. Gospodarze mogli objąć prowadzenie już w siódmej minucie za sprawą Roberta Lewandowskiego. Snajper podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i strzelił w lewy słupek.
Ostatecznie zwycięstwo FC Barcelonie w 13. kolejce Primera Division zapewnili Ousmane Dembele oraz Frenkie de Jong. Uwaga polskich ekspertów skupiła się oczywiście na Lewandowskim.
34-letni napastnik nie zwykł przecież marnować takich sytuacji. "Ostatni niewykorzystany karny Lewandowskiego prawie równo rok temu - 2.11.2021 z Benficą" - zauważył na Twitterze Krzysztof Marciniak.
Ostatni niewykorzystany karny Lewandowskiego prawie równo rok temu - 2.11.2021 z Benficą.
— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) November 5, 2022
"Skuteczność rzutów karnych w karierze Lewandowskiego spadła poniżej 90% po raz pierwszy od kwietnia 2017 roku. Ale wystarczy wykorzystana kolejna jedenastka, by z powrotem pojawiła się dziewiątka z przodu" - dodał Wojciech Górski.
Skuteczność rzutów karnych w karierze Lewandowskiego spadła poniżej 90% po raz pierwszy od kwietnia 2017 roku. Ale wystarczy wykorzystana kolejna jedenastka, by z powrotem pojawiła się dziewiątka z przodu :)
— Wojciech Górski (@Woj_Gorski) November 5, 2022
Doświadczony kadrowicz nadal ma na koncie 13 trafień w hiszpańskiej elicie. "Lewy pierwszym (?) królem strzelców bez goli z karnych, brawo" - zastanawiał się Michał Gajdek.
Lewy pierwszym (?) królem strzelców bez goli z karnych, brawo.
— Michał Gajdek (@michalgajdek) November 5, 2022
Chris Reiko nie jest optymistą przed mistrzostwami świata. "Lewy pudłuje z karnego, a generał naszej defensywy Glikson siedzi na ławce w drugiej lidze włoskiej, a do Mundialu trochę ponad dwa tygodnie" - czytamy.
Lewy pudłuje z karnego, a generał naszej defensywy Glikson siedzi na ławce w drugiej lidze włoskiej, a do Mundialu troche ponad dwa tygodnie
— Chris Reiko (@ChrisReiko) November 5, 2022
Do sprawy zupełnie inaczej podchodzi Paweł Ożóg. "Bardzo dobrze, że Robercik zepsuł karnego. Limit pudeł z "wapna" już wyczerpał, więc na mundialu nie mamy się czego obawiać" - żartował dziennikarz.
Bardzo dobrze, że Robercik zepsuł karnego.
— Paweł Ożóg (@Pawel_Ozog) November 5, 2022
Limit pudeł z "wapna" już wyczerpał, więc na mundialu nie mamy się czego obawiać pic.twitter.com/RQEmLMypBu
"Skoro w zimowym pucharze w skokach skaczą na igelicie, to i Lewandowski może tego samego dnia karnego zepsuć. Różne dziwne rzeczy" - Sebastian Chabiniak nawiązał do sobotniego konkursu skoków narciarskich w Wiśle.
Skoro w zimowym pucharze w skokach skaczą na igielicie, to i Lewandowski może tego samego dnia karnego zepsuć. Różne dziwne rzeczy.
— Sebastian Chabiniak (@sebchabiniak1) November 5, 2022
Gerard Pique rozegrał ostatni mecz na Camp Nou. Michał Pol spodziewał się, że Hiszpan zostanie wyznaczony do wykonania rzutu karnego. "Ale jak to?? Poza tym myślałem że odda karniaka Pique..." - stwierdził.
Ale jak to??
— Michał Pol (@Polsport) November 5, 2022
Poza tym myślałem że odda karniaka Pique... #BarcaAlmeria pic.twitter.com/mtu0i12mx3
"Przecież była rozmowa i Pique sam pokazał Lewemu, że ma strzelać. Pokazali na powtórkach" - odparł Jakub Seweryn.
Przecież była rozmowa i Pique sam pokazał Lewemu, że ma strzelać. Pokazali na powtórkach. https://t.co/ou9ab1NKZC
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) November 5, 2022
Od 2008 roku Pique reprezentował barwy Katalończyków. "Pomyślnie, kim byliście, gdy złota generacja Barcelony zaczynała odnosić sukcesy. Część z was pewnie nie pieluchach albo w szkole. Szmat czasu. Zmieniamy się my, zmienia się Barca, a jednak wciąż coś nas przed ten ekran przyciąga" - podsumowała Julia Cicha.
Pomyślnie, kim byliście, gdy złota generacja Barcelony zaczynała odnosić sukcesy. Część z was pewnie nie pieluchach albo w szkole. Szmat czasu. Zmieniamy się my, zmienia się Barça, a jednak wciąż coś nas przed ten ekran przyciąga.
— Julia Cicha (@julia_cicha) November 5, 2022
Czytaj także:
FC Barcelona pokazała film z odnowionej szatni. Wiemy koło kogo siedzi "Lewy"
Nie popisał się Lewandowski. Polak niczym Villa i Griezmann
ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"