Lech Poznań czeka na rywala. John van den Brom mówi, z kim nie chciałby grać

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: John van den Brom
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: John van den Brom

Już w poniedziałek Lech pozna rywala w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Trener John van den Brom wskazał, na kogo na pewno nie chciałby trafić.

Na starcie fazy pucharowej "Kolejorz" zagra z jedną z drużyn, które zajęły trzecie miejsca w swoich grupach Ligi Europy.

Największą marką w tym gronie jest Lazio Rzym. Pozostali potencjalni przeciwnicy mistrza Polski to: FK Bodo/Glimt, AEK Larnaka, Ludogorec Razgrad, SC Braga, Sheriff Tyraspol, Trabzonspor oraz Karabach Agdam.

Z tą ostatnią drużyną "Kolejorz" mierzył się w tym sezonie w I rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. U siebie zwyciężył 1:0, ale na wyjeździe przegrał aż 1:5 i odpadł. John van den Brom nie ukrywa, że na Azerów wpaść by nie chciał.

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

- Dobrze by było się zrewanżować, zwłaszcza że nie czujemy strachu, bo jesteśmy dziś w dużo lepszej formie niż latem, gdy mierzyliśmy się z tym zespołem po raz pierwszy. Jednak w pucharach chodzi o to, by za każdym razem grać z kimś innym. Dlatego odpowiada mi każdy przeciwnik poza Karabachem - oznajmił holenderski szkoleniowiec.

Losowanie par 1/16 finału Ligi Konferencji Europy zostanie przeprowadzone w poniedziałek o godz. 14.00. Poznaniacy pierwszy mecz rozegrają na wyjeździe.

Pierwsze spotkania tego etapu zaplanowano 16 lutego, natomiast rewanże tydzień później. Finał tegorocznej edycji odbędzie się 7 czerwca w Pradze.

Czytaj także:
Niechlubny rekord Lewandowskiego. Są powody do obaw
"To odpowiedni przeciwnik". Kulesza zdradził, z kim Polska zagra tuż przed mundialem

Komentarze (0)