Jeszcze przed wylotem do Kataru Polacy zagrają sparing. Rywalem reprezentacji Polski będzie Chile. Z ekipą z Ameryki Południowej zmierzymy się w środę, 16 listopada. Będzie to ostatni moment, aby sprawdzić kadrowiczów przed pierwszym meczem z Meksykiem (22 listopada).
Dla wielu fanów oraz ekspertów wydaje się, iż to jest dobry moment, aby chociaż przez chwilę sprawdzić podstawowy skład reprezentacji Polski. Innego zdania jest jednak Dariusz Szpakowski. Zdaniem komentatora TVP Sport Czesław Michniewicz powinien w tym przypadku postąpić inaczej.
- Nie zgadzam się, że ten mecz będzie sprawdzianem. Lewandowskiego nie wystawiałbym wcale. Wszystko, co najlepsze, trzeba zachować na Meksyk - apelował Dariusz Szpakowski.
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalny gol Podolskiego, ostatnia prosta do mundialu, wielka seria Lewego przerwana - Z Pierwszej Piłki #25
Jak ostatecznie postąpi selekcjoner polskiej kadry? Na ten moment trudno przewidzieć. Szczególnie, iż są poważne problemy organizacyjne przed sparingiem przeciwko Chile.
Pierwotnie spotkanie miało odbyć się na PGE Narodowym. Jednak podczas kontroli obiektu wykryto usterkę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. W związku z tym już wiadomo, że ten mecz tam się nie odbędzie.
Nieoficjalnie mówi się o tym, iż stadionem zastępczym ma być obiekt przy ul. Łazienkowskiej. Nie jest to jednak jeszcze oficjalnie potwierdzone. Na ten temat zdążył się już nawet wypowiedzieć Czesław Michniewicz.
Po środowym meczu reprezentacja Polski wyleci do Kataru. Pierwszy trening na Bliskim Wschodzie jest zaplanowany już na piątek, 18 listopada. Natomiast inauguracja mundialu w wykonaniu polskich piłkarzy będzie miała miejsce 22 listopada przeciwko Meksykowi. W następnych pojedynkach zmierzymy się z Arabią Saudyjską oraz Argentyną.
Zobacz także: Szykują się kuriozalne sceny w Katarze
Zobacz także: Tak Lewandowski relaksuje się przed zgrupowaniem