Piłkarz dopuścił się przestępstwa w miniony wtorek (15 listopada). Z informacji dziennikarzy "TyC Sports" wynika, że Agustin Curruhinca zaatakował kierowcę Ubera w dzielnicy Villa Lugano w stołecznym Buenos Aires.
W trakcie przejazdu 22-latek miał grozić nożem rzeźnickim kierowcy pochodzącemu z Boliwii. Taksówkarz miał dużo szczęścia i zdołał zatrzymać się przy policyjnym radiowozie.
Funkcjonariusze obezwładnili napastnika i szybko opanowali sytuację. Policja przejęła nóż należący do Curruhinci, a także dwa telefony komórkowe. Młody zawodnik trafił do aresztu pod zarzutem napaści.
ZOBACZ WIDEO: To będzie najbardziej kontrowersyjny mundial w historii? Zaatakowano dziennikarza
Curruhinca jest graczem pierwszoligowego klubu Club Atletico Huracan. Na początku sierpnia bieżącego roku trener Diego Dabove zesłał go do drużyny rezerw z powodów dyscyplinarnych.
Urodzony w 2000 roku Argentyńczyk od początku profesjonalnej kariery reprezentuje barwy Club Atletico Huracan. Na wszystkich frontach rozegrał łącznie 21 spotkań w seniorskim zespole. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo Curruhinca będzie wyłączony z treningów.
La @Policia_ciudad detuvo al jugador de #Huracan Agustin Curruhinca (22) por tentativa de robo. Pidió un uber, y amenazo al chofer, lo obligo a conducir hasta #Lugano, y en un control policial la victima reconoció que se trataba de un asalto. Le encontraron un cuchillo. pic.twitter.com/COfXGVHTgL
— Caro Bisgarra (@caritobisgarra) November 16, 2022
Czytaj także:
Zaskakujące podejście selekcjonera przed mundialem. "Zawodnicy decydowali"
Niespodzianka dla Polaków przed hotelem. Nagrano, co krzyczeli