Sytuacja Nicoli Zalewskiego w AS Romie jest na tyle trudna, że praktycznie nie ma już szans, aby pozostał we włoskim zespole. Latem nie zdecydował się na transfer do Turcji, co bardzo nie spodobało się klubowym działaczom.
Od tego czasu reprezentant Polski nie może liczyć na regularne występy. Na jego niekorzyść wpływa także zbliżający się termin wygaśnięcia umowy, która nie zostanie przedłużona. W związku z tym 22-latek najprawdopodobniej zmieni pracodawcę, a jednym z faworytów do jego pozyskania jest Olympique Marsylia.
Zawodnikiem tego zespołu w latach 2001-2003 był Piotr Świerczewski. Były kadrowicz w rozmowie z WP SportoweFakty podkreślił, że kibice francuskiego klubu są bardzo wymagający i emocjonalni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
- Fani Marsylii są bardzo impulsywni. To duży klub, jeśli Zalewski do niego trafi, to będzie dla niego dobry wybór - powiedział.
Francuskie miasto jest w czołówce wielu rankingów dotyczących wskaźnika przestępczości. Zapytaliśmy Świerczewskiego o specyfikę życia w tym miejscu.
- W Marsylii jest teraz podobnie jak w Neapolu. Te miasta rządzą się swoimi wewnętrznymi prawami. Trudno mi powiedzieć, na co powinien uważać. Mogą mu ukraść zegarek na ulicy, a mogą go nosić na rękach, jeśli będzie dobrze grał - zauważył.
Były piłkarz Marsylii podkreślił bogatą historię tego klubu i wymienił kilka jego zalet, które przemawiają właśnie za tym wyborem nowego pracodawcy dla Zalewskiego.
- Wiadomo, że Paris Saint-Germain ma olbrzymie pieniądze i to daje mu przewagę nad pozostałymi klubami. Marsylia ma najbogatszą piłkarską historię. To jedyny francuski zespół, który wygrał Ligę Mistrzów. Fanatyczni kibice, ogromny stadion mieszczący 67 tysięcy widzów, jeszcze większy niż PGE Narodowy. Zespół ma też świetne centrum treningowe. Na pewno Zalewskiemu spodobałoby się na Lazurowym Wybrzeżu - zakończył 70-krotny reprezentant kraju.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
AS Roma vs. S.S Lazio. Oglądaj mecz na żywo w Eleven Sports 1 o 20:45 w Pilocie WP (link sponsorowany)