Reprezentacja Polski już jest w Katarze, gdzie we wtorek rozpocznie mundial od starcia z Meksykiem. W tej chwili dla Czesława Michniewicza nie liczy się nic innego poza mistrzostwami świata 2022. W tym samym czasie wielu zagranicznych ekspertów dokładnie prześwietla jego przeszłość i ciekawość budzi szczególnie jeden wątek.
Konkretnie chodzi o jego powiązania z Ryszardem Forbrichem, który przez wiele lat niszczył polski futbol, korumpując, kogo tylko się da. W najgorszym okresie trudno było znaleźć mecz ligowy, który w naszym kraju nie byłby ustawiony.
"Fryzjer" bardzo często rozmawiał z Michniewiczem. Sprawę uważnie prześledził Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski. W swoim dziennikarskim śledztwie ustalił m.in., że obecny selekcjoner rozmawiał z Forbrichem przez telefon łącznie ponad 27 godzin.
ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko
Cały ten wątek zainteresował duńskiego dziennikarza, który najciekawsze fakty zamieścił na Twitterze.
"Oto garść dodatkowych informacji na temat trenera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza i jego związku z Ryszardem Forbrichem" - napisał Peter Rubek Nielsen na Twitterze.
Na ten temat powstała nitka, czyli zbiór krótkich wpisów na dany temat. Czego o trenerze dowiadują się zagraniczni kibice tuż przed startem mundialu?
"Forbrich to 76-letni mężczyzna o przezwisku "Fryzjer". Kim on jest? To skazany przestępca, który przez wiele lat był szefem piłkarskiej mafii w Polsce i stał za największą aferą korupcyjną w historii polskiego futbolu. Michniewicz i Forbrich mieli dużo kontaktów telefonicznych w okresie 1 lipca 2003 - 12 lipca 2005. Michniewicz był wówczas trenerem Lecha Poznań, co było jego pierwszą pracą" - pisze Nielsen w pierwszych twitach.
"W 11 z łącznie ponad 100 meczów, w których Michniewicz był głównym trenerem, doszło do korupcji lub usiłowania korupcji. Mecze te organizował Forbrich. Michniewicz poznał Forbricha już latem 1996 roku, kiedy został sprowadzony do Amiki Wronki jako bramkarz" - przytacza duński dziennikarz.
Nielsen w swoich wpisach powołuje się na artykuł Szymona Jadczaka, który w czerwcu tego roku został opublikowany w WP Magazyn (znajdziesz go TUTAJ). Pisze o Polsce, że "połowa kibiców nie może zapomnieć o powiązaniach z Forbrichem. To bardzo skomplikowane, przez co atmosfera przed mundialem jest dziwna".
Nitkę skomentował także Jadczak. Jego wpis możecie znaleźć poniżej. Dodać należy, że choć bilingi potwierdzają 591 kontaktów telefonicznych Forbricha z Michniewiczem, to obecny selekcjoner nigdy nie usłyszał żadnych zarzutów. Szkoleniowiec w przeszłości sam zgłosił się do prokuratury i złożył zeznania. Obecnie odcina się od znajomości z "Fryzjerem".
Zagraniczni dziennikarze piszą o trenerze reprezentacji Polski. Ale chyba Czesław Michniewicz nie będzie z tego powodu zadowolony. https://t.co/obmznEFH1C
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) November 17, 2022
Polowanie na Fryzjera. Tak wpadł szef piłkarskiej mafii >>
To dlatego wypominają Michniewiczowi numer 711. "Chodzi o kwestie etyczne" >>