Przed meczem z Anglią reprezentanci Iranu stanęli na baczność podczas hymnu narodowego, ale nie zdecydowali się na to, by go zaśpiewać. Wszyscy piłkarze milczeli. Irańscy kibice, którzy zgromadzili się na stadionie, byli wzruszeni tym gestem przed meczem MŚ 2022.
- Społeczeństwo tego od nich oczekiwało. Gdyby któryś z zawodników śpiewał hymn, byłoby to automatycznie potraktowane jako poparcie dla rządu. Nie lubię polityki. Ale jeszcze bardziej nie lubię, gdy cierpią ludzie, a kobiety bardzo wiele u nas wycierpiały - powiedział portalowi WP SportoweFakty irański dziennikarz, który chciał zachować anonimowość (czytaj więcej >>>).
Przez Iran przetaczają się protesty. Ich celem jest wyrażenie sprzeciwu dla działań rządu. Społeczeństwo chce obalić religijnych dyktatorów i zakończyć piekło kobiet w kraju.
ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie dla Lewandowskiego. "Nie jest łatwo go przekonać"
Irańscy piłkarze zrobili coś wyjątkowego. Coś, za co mogą zostać ukarani przez rząd w swoim kraju. Polityczny sprzeciw jest bowiem w Iranie przestępstwem, za które grozi nawet kara śmierci.
Właśnie dlatego torysi wzywają do tego, by Wielka Brytania w razie potrzeby dała schronienie piłkarzom z Iranu. - Irański zespół może zdecydować się na to, by nie wracać do ojczyzny, zważając na to, co się tam dzieje - powiedział były lider Partii Konserwatywnej i Opozycji Iain Duncan Smith w rozmowie z "The Sun".
- Nasz rząd powinien otoczyć te osoby przyspieszonym procesem azylowym, jeśli zajdzie taka potrzeba. Iran to dyktatorski, brutalny reżim - dodał.
Caroline Nokes, była brytyjska minister stanu ds. imigracji, mówiła natomiast w TalkTV Late Edition, że brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrzne "musi być gotowe" na potencjalne wnioski o azyl.
- Ci młodzi mężczyźni wykazali bardzo odważną postawę, tak samo, jak te młode kobiety na ulicach Iranu - spostrzegła.
Pojawiały się już sygnały, że irański rząd myśli o karach dla tych, którzy zbojkotowali hymn. Tym bardziej możliwość azylu w Wielkiej Brytanii należy uznać za istotną kwestię.
Zobacz także:
> Polska Husaria z Indii. "Potrzebujecie nas!"
> Poznajesz? Tego się po niej nie spodziewaliśmy
na Instagramie 
na Facebooku 
