To nie tak miało wyglądać. Gdy w 56. minucie Robert Lewandowski ustawiał piłkę na jedenastym metrze, wielu kibiców już cieszyło się z bramki. Wszak kapitan naszej kadry bardzo rzadko marnuje rzuty karne. Niestety, tak się stało w meczu z reprezentacją Meksyku. Tym samym mundial Katar 2022 Polacy zaczęli od bezbramkowego remisu.
Lewandowski w meczu z Meksykiem miał niewiele do powiedzenia. Rywale odłączyli go od gry, a nastawiona na defensywę nasza kadra nie stwarzała zagrożenia pod bramką przeciwników. Nic zatem dziwnego, że piłkarz FC Barcelony był surowo oceniony przez ekspertów.
- Cóż, Robert Lewandowski poza jednym zagraniem nie istniał, identycznie jak Piotr Zieliński, na którego mocno liczyłem. A podsumowaniem bardzo kiepskiego meczu "Lewego" była ta nieszczęsna jedenastka - powiedział były reprezentant Polski, Radosław Kałużny.
ZOBACZ WIDEO: "Nastroje nie są złe". Tak zareagowali reprezentanci Polski po inauguracji MŚ
Uczestnik mundialu w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku nie ukrywał, że obawiał się reakcji Meksyku na niewykorzystany rzut karny przez Lewandowskiego.
- Sytuacja z karnym dodała im wiary, napędziła. Na szczęście żaden z ich ataków nie zakończył się dla nas nieszczęściem. Za karnego nie wieszałbym psów na "Lewym", zdarza się, ale podsumowując cały jego występ - nie dojechał na to spotkanie - dodał Kałużny.
Po pierwszej kolejce liderem naszej grupy jest Arabia Saudyjska, która sensacyjnie pokonała Argentynę (2:1). Polska i Meksyk mają po punkcie. W kolejnym spotkaniu Biało-Czerwoni zmierzą się właśnie z Saudyjczykami.
- W sobotę trzeba stanąć na głowie i wygrać z Arabią. Jeśli przegramy, to będzie o nas głośno - ocenił Kałużny. Mecz rozegrany zostanie o godzinie 14:00. Transmisję przeprowadzi TVP1, a dostępna będzie ona także w Pilot WP. Tekstową relację będzie można śledzić w WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Polacy zmienili zdanie o rywalu. "Zaskoczyli nas"
Fatalne diagnozy. Najbliższy rywal Polski poważnie osłabiony