Nie powtórzył "wyczynu" "Lewego". Tak Hiszpan wykonał karnego [WIDEO]

Piłka jak w sejfie. Niemcy pobili rekord w mundialu w Katarze

Hiszpania nie miała problemu z dobraniem się do bramki Kostaryki strzeżonej przez doświadczonego Keylora Navasa. Drużyna z południa Europy atakowała z rozmachem i zdobyła prowadzenie 1:0 w 11. minucie. Dani Olmo strzelił do sieci po podaniu Gaviego i wymanewrowaniu defensora.

Na kolejnego gola zespołu Luisa Enrique nie trzeba było długo czekać. Działali oni swobodnie między obrońcami przeciwnika, a Keylor Navas mógł zachować się lepiej po uderzeniu na 2:0 Marco Asensio. Tym razem asystował doświadczony Jordi Alba.

Hiszpanie oddalali się od przeciwnika w pierwszej połowie i stopniowo przybliżali do odniesienia zwycięstwa. W zdobywaniu goli byli bardzo regularni, ponieważ tak między pierwszym a drugim, jak i między drugim a trzecim było 10 minut różnicy. Na 3:0 strzelił Ferran Torres z rzutu karnego. Nie powtórzył on wyczynu Roberta Lewandowskiego, który nie wykorzystał jedenastki w bezbramkowym meczu Polski z Meksykiem.

Kolejne bramki Hiszpanii padły już po przerwie i odniosła ona efektowne zwycięstwo 7:0

Zobacz gole z meczu Hiszpania - Kostaryka:

Czytaj także: Nic nie wskazywało na taki finisz Holandii
Czytaj także: Wielka gwiazda nie zagra na mundialu

ZOBACZ WIDEO: "Dziwią mnie głosy, że to frajerzy". Komentarze po meczu z Meksykiem