Z Kataru Mateusz Skwierawski
Przedstawiciele PZPN postawili w Katarze na skromna bazę treningową - dwa boiska z naturalną nawierzchnią z małą trybuną dla kibiców mniej więcej dziesięć minut jazdy autokarem od hotelu, w którym stacjonują.
Problem w tym, że trybuny nie mogły być do tej pory wykorzystywane. FIFA odgórnie zakazała kibicom wstępu na trening reprezentacji. Zajęcia mogą obserwować jedynie osoby ze specjalnymi wejściówkami - przedstawiciele mediów i członkowie sztabu szkoleniowego reprezentacji.
Polscy kibice mocno irytowali się, że nie mają dostępu do drużyny. Kilkadziesiąt osób pojawiło się przed hotelem kadry w dniu przyjazdu piłkarzy. Jednak zawodnicy nie podeszli do fanów, tylko udali się od razu do środka Ezdan Palace.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz zdradza kulisy. Tak wygląda dzień po meczu na wielkim turnieju
- Będziemy się starali zorganizować coś specjalnego. Mieliśmy długą podróż, mogę tylko przeprosić - tłumaczył kibicom Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry.
Po prawie tygodniu kibice z polski w końcu zobaczyli piłkarzy na żywo, choć FIFA w swoim regulaminie zastrzegła, że jest to niemożliwe ze względów organizacyjnych. PZPN wystosował do FIFA pismo i zgłosił każda z osób obecnych na trybunach. Fani otrzymali akredytacje na to wydarzenie.
Na trybunach znaleźli się uczniowie polskiej szkoły imienia Witolda Pileckiego w Katarze, rodziny zawodników i tzw. "vipy" PZPN.
- W Katarze mieszka na stałe około 700 Polaków - mówi Edyta Gierycz, dyrektorka szkoły. - Jesteśmy szkołą weekendową, dla dzieci od czwartego do szesnastego roku życia - tłumaczy. - Na trening reprezentacji przyszły wszystkie dzieci, dokładnie 53 uczniów. Dzieciaki czekały na to wydarzenie od dawna. Śledziliśmy losy reprezentacji i trzymaliśmy kciuki, by kadra znalazła się na mundialu w Katarze. Dla naszych uczniów to spełnienie marzeń, dziękuję wszystkim za ten gest - opowiada Edyta Gierycz.
Na trybunach było około stu osób. Kibice mogli obejrzeć cały trening reprezentacji, z kolei dziennikarze musieli opuścić boisko po upływie piętnastu minut. Fani kadry zwiedzili cały kompleks treningowy drużyny - robili sobie również zdjęcia w sali konferencyjnej, w miejscach, gdzie piłkarze odpowiadają na pytania mediów. Po treningu zawodnicy podpisywali dzieciom koszulki.
Nasz kadra rozegra mecz z Arabia Saudyjska w najbliższą sobotę 26 listopada o godz. 14.00.
Czytaj także:
Raport zdrowotny. Lider polskiej kadry trenuje indywidualnie!
Nerwy na konferencji Michniewicza. "Tam już pana nie wpuszczą"