Nieoczekiwany bohater Niemców. Jeszcze niedawno grał na zapleczu Bundesligi

Getty Images / Alexander Hassenstein / Niclas Fuellkrug
Getty Images / Alexander Hassenstein / Niclas Fuellkrug

Niclas Fuellkrug utrzymał reprezentację Niemiec w grze o awans do fazy pucharowej mistrzostw świata. Piłkarz Werderu Brema spłacił kredyt zaufania, którym został obdarzony przez Hansiego Flicka.

W niedzielnym szlagierze MŚ 2022 reprezentacja Hiszpanii walczyła o punkty w grupie E z Niemcami. Emocji nie brakowało, ale na pierwsze trafienie trzeba było czekać do 62. minuty. Alvaro Morata pokonał bramkarza rywali po dograniu Jordiego Alby.

Nasi zachodni sąsiedzi wrócili do gry w 83. minucie za sprawą Niclasa Fuellkruga. Napastnik opanował piłę w polu karnym rywalem i silnym strzałem pod poprzeczkę ustalił rezultat na 1:1. Autor gola chwilę wcześniej zameldował się na murawie.

29-latek sprawił, że zespół "Die Mannschaft" ma matematyczne szanse na awans do 1/8 finału turnieju. Hansi Flick miał nosa, powołując na mistrzostwa kluczowego piłkarza Werderu Brema.

Fuellkrug jest pierwszym zmiennikiem, który strzelił gola dla Niemców na mundialu od czasu Mario Goetze. Osiem lat temu wychowanek Borussii Dortmund skierował piłkę do siatki w wielkim finale z Argentyną.

ZOBACZ WIDEO: Rozbrajające słowa Szczęsnego. Przytoczył je nasz reporter

Wielu kibiców było zaskoczonych faktem, że Fuellkrug znalazł się w 26-osobowej kadrze na mistrzostwa świata. Przed turniejem snajper zdążył zadebiutować w meczu towarzyskim z Omanem (1:0) i zresztą zdobył jedyną bramkę.

29-latek przeszedł niesamowitą drogę. W poprzednim sezonie Fuellkrug wraz z Werderem Brema grał na poziomie 2. Bundesligi. Obecnie jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w niemieckiej elicie.

Czytaj także:
Zmiennicy ratownikami Niemców. Tak dopadli Hiszpanię [WIDEO]
Zaczęło się. Nerwowo w szatni Belgów

Komentarze (0)