Świetne liczby lidera Portugalii. Wyrównał rekord w dwóch meczach

PAP/EPA / Abir Sultan / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Portugalii cieszą się z gola
PAP/EPA / Abir Sultan / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Portugalii cieszą się z gola

Na razie liderem Portugalii w mistrzostwach świata 2022 jest Bruno Fernandes. Bezpośrednio zaangażowany w zdobycie czterech goli będzie mieć jeszcze minimum dwa mecze na poprawienie indywidualnych statystyk.

Portugalia zapewniła sobie awans do fazy pucharowej mistrzostw świata 2022 zwycięstwami 3:2 z Ghaną i 2:0 z Urugwajem. Drużyna Fernando Santosa na pewno zagra o wejście do ćwierćfinału. Do zajęcia pierwszego miejsca w grupie brakuje jej minimum remisu w trzecim meczu z Koreą Południową.

W poniedziałkowym spotkaniu Bruno Fernandes strzelił oba gole. W 54. minucie piłka znalazła się blisko narożnika pola karnego pod nogami pomocnika Manchesteru United. Ten co prawda zamierzał uruchomić miękką wrzutką Cristiano Ronaldo, ale bezpośrednio trafił w narożnik bramki Urugwaju. Ronaldo przekonywał żywiołową radością, że to jemu należy się splendor za strzelenie gola, ale analiza pokazała, że piłka przeleciała obok głowy CR7.

Gol na 2:0 dla Portugalii padł w doliczonym czasie z rzutu karnego za zagranie ręką Jose Marii Gimeneza. Nikt nie odwrócił tym razem uwagi od Bruno Fernandesa, który w Katarze zdążył już strzelić dwa gole i przy dwóch asystować.

Bezpośrednie zaangażowanie w cztery gole to najlepszy wynik jakiegokolwiek Portugalczyka w mistrzostwach świata rozegranych od początku wieku. Bruno Fernandes wyrównał rekord w zaledwie dwóch meczach. W trwającym turnieju jest współliderem klasyfikacji kanadyjskiej z Kylianem Mbappe.

Czytaj także: Nic nie wskazywało na taki finisz Holandii
Czytaj także: Wielka gwiazda nie zagra na mundialu

ZOBACZ WIDEO: Michał Pazdan chwali Wojciecha Szczęsnego. "Życie mu oddało"

Komentarze (0)