"Samotne, pochylone głowy". Dania w rozpaczy po odpadnięciu z MŚ

Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Smutny Christian Eriksen
Getty Images / Robbie Jay Barratt - AMA / Na zdjęciu: Smutny Christian Eriksen

Ogromna sensacja! Dania miała być czarnym koniem, a nawet nie wyszła z grupy na mundialu 2022 w Katarze. "Samotne, pochylone głowy. Wszystko przed milionami widzów", "Gigantyczna porażka Danii" - piszą tamtejsze media.

Szok w Danii. Tamtejsza reprezentacja była wymieniana jako jeden z czarnych koni mundialu w Katarze. Tymczasem nawet nie znajdzie się w 1/8 finału. Zajęła ostatnie miejsce w grupie, choć miała szanse na awans niemal do ostatnich chwil.

Wszystko zależało od ich wyniku środowego meczu z reprezentacją Australii. Zawodnicy z Antypodów wygrali 1:0 po golu Mathew Leckiego w 60. minucie.

"Dania straciła swoją tożsamość, którą budowała przez półtora roku" - krytykuje dr.dk. Autor obnaża fatalną postawę Duńczyków po straconej bramce w 60. minucie.

ZOBACZ WIDEO: Nowa gwiazda światowego futbolu. Ekspert porównał go do Lewandowskiego

"Samotne, pochylone głowy. Wszystko przed milionami widzów. Andreas Christensen próbował tchnąć trochę życia w drużynę, akt buntu, cokolwiek. Mowa ciała jednak mówiła wszystko" - dodaje autor.

"Dania kończy przygodę z mistrzostwami świata po wielkiej porażce" - tytułuje swój artykuł popularna TV2.

"Powiedzmy sobie to jasno. Dania w żadnym momencie nie była bliska pokonania Australii" - pisze w swoim artykule. "Duńska reprezentacja miała ambicje, by jechać do Kataru po złoto mistrzostw świata. Po trzech meczach w grupie jest już jednak po wszystkim" - konkluduje autor.

"Gigantyczna porażka Danii" - rozpoczyna swoją relację bt.dk. "Nasz występ na mundialu zakończył się, zanim na dobre się rozpoczął. Po przegranej z Australią Christian Eriksen i spółka są poza mistrzostwami świata po historycznej porażce" - dodaje strona.

Czytaj więcej:
Ależ kontra. Tak Australijczycy wywalczyli awans [WIDEO]

Komentarze (1)
avatar
tedy00
30.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zamiast walczyć w piłke zawodnicy walczyli o równouprawnienie, stosunek rosji itp tak to sie kończy