Media: wszystko jasne ws. Ronaldo! Od 1 stycznia w nowym klubie

Nadchodzi wielki transfer i jeszcze większe pieniądze z nim związane. Przyszłość Cristiano Ronaldo, który przed mundialem rozstał się z Manchesterem United, ma być już przesądzona, a pieniądze, jakie zarobi, zwalają z nóg.

Krzysztof Kaczmarczyk 05 Grudnia 2022, 13:36

PAP/EPA / Rungroj Yongrit / Twitter/Marca / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Ronaldo żąda fortuny od byłego klubu. "Uzgodnione potajemnie"

"Cristiano Ronaldo od 1 stycznia będzie grał w Al-Nassr" - informuje "Marca". Hiszpanie nie mają już żadnych wątpliwości, bo możliwości takiego ruchu informowali już pod koniec listopada.

Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Kosmos! Ujawnili, ile naprawdę Ronaldo może zarobić w Arabii Saudyjskiej

"Kontrakt, który połączy portugalskiego piłkarza z saudyjską drużyną, będzie obowiązywał dwa i pół sezonu" - informuje "Marca".

ZOBACZ WIDEO: Wymowna scena na ławce Polaków. "Był bardzo wkurzony"

Po tym, jak Cristiano Ronaldo rozstał się z Manchesterem United w - nazwijmy to - nie najlepszych stosunkach, ruszyła lawina spekulacji gdzie może trafić Portugalczyk. Mówiło się o Chelsea FC czy Realu Madryt.

Bez dwóch zdań jednak z Al-Nassr nikt nie mógł konkurować pod względem finansów. To, co zaoferowano Ronaldo, wprost nie mieści się w głowie.

Według hiszpańskich mediów Ronaldo ma zarabiać 200 milionów euro za sezon! Na kwotę tą składa się pensja w wysokości 100 mln euro oraz liczne kontrakty reklamowe, które mają dać Portugalczykowi drugie tyle.

Przedstawiciele Al-Nassr są pewni, że pozyskanie Ronaldo będzie zyskiem nie tylko sportowym dla samego klubu, ale i marketingowym dla całej ligi, bowiem znacznie wzrośnie zainteresowanie tymi rozgrywkami.

Aktualnie zawodnik wspólnie z reprezentacją Portugalii walczy na mistrzostwach świata 2022 w Katarze. W meczu 1/8 czeka ich starcie ze Szwajcarami. Spotkanie rozegrane zostanie we wtorek 6 grudnia, początek o godz. 20:00.

Ronaldo na katarskim mundialu rozegrał trzy spotkania i zdobył jednego gola. Za swoje występy nie zbiera jednak pozytywnych opinii, a krytykowany jest... nawet w swoim kraju.

Zobacz także:
Morawiecki obiecał kadrze ogromną premię. W sieci zawrzało!
Jest ostateczna decyzja w sprawie Lewandowskiego!