Na pierwszego gola w sobotnim spotkaniu ligi chińskiej trzeba było czekać do 35. minuty. Guido Carillo wypatrzył wychodzącego na wolne pole Adriana Mierzejewskiego. 36-letni pomocnik dynamicznie wpadł w pole karne, uderzył w kierunku bramki, piłka odbiła się jeszcze od jednego z rywali i wylądowała w siatce.
Mecz był jednak wyrównany, jeśli chodzi o liczbę sytuacji bramkowych. Gospodarze dopięli swego dopiero dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Xie Weijun przytomnie zachował się po centrze z prawej flanki, a następnie bramkarz przyjezdnych minął się z piłką.
Po trafieniu młodego napastnika wynik już nie uległ zmianie. W 30. kolejce Henan Songshan Longmen Mierzejewskiego zremisował 1:1 z Tianjin Jinmen Tiger i nadal zajmuje siódme miejsce w ligowej stawce.
41-krotny reprezentant Polski poprawił swoje statystyki w bieżącym sezonie. Dorobek Mierzejewskiego w chińskich rozgrywkach to 24 występy, cztery bramki oraz siedem kluczowych podań.
Tianjin Jinmen Tiger - Henan Songshan Longmen 1:1 (0:1)
0:1 - Adrian Mierzejewski 35'
1:1 - Xie Weijun 81'
Czytaj także:
To już pewne. Legendarny trener kończy karierę
Kto za Manuela Neuera w Bayernie? Bayern rozważa jedną ciekawą opcję
ZOBACZ WIDEO: Tak będzie wyglądała Polska na Euro 2024? Obecność jednego piłkarza wywołała kontrowersje