Mundial w Katarze wchodzi w decydującą część. Chorwaci cztery lata temu w Rosji zostali wicemistrzami świata. We wtorek powalczą o swój drugi z rzędu finał.
- Kibicuję Messiemu, ale Argentyńczykom totalnie odbiło. Grają po chamsku, brutalnie, nie szanują rywali - stwierdził w "Fakcie" Ivica Vrdoljak.
Więcej o półfinałowym meczu Argentyna - Chorwacja tutaj -->> Waleczni i zaprawieni w bojach. Przed nami pierwszy półfinał mundialu
Były kapitan Legii Warszawa nie może zrozumieć co się dzieje z piłkarzami reprezentacji Argentyny. Za przykład podaje ich dwa kluczowe momenty podczas mistrzostw świata 2022.
- Paredes kopie piłkę w ławkę rezerwowych Holandii, Messi po faulu nie podaje ręki Lewandowskiemu. Zero klasy - przyznał 39-latek.
ZOBACZ WIDEO: Korespondent pod wrażeniem argentyńskich kibiców. "Sieją spustoszenie"
Vrdoljak jest w stałym kontakcie z kolegami z reprezentacji. Jak zapatruje się na szansę pokonania Argentyny i awans do kolejnego finału mundialu? Rzucił bardzo odważną tezę.
- Uważam, że to będzie łatwiejszy mecz niż ćwierćfinał z Brazylią - powiedział. Na czym opiera swoje stanowisko? - Poza Messim, który gra na bajecznym poziomie, Argentyńczycy prezentują się średnio - wyjaśnił.
Przypomnijmy, że Chorwacja w fazie pucharowej uzyskała dwukrotnie awans po rzutach karnych. Najpierw eliminując Japonię, a potem wspomnianą Brazylię. Bez dwóch zdań największym bohaterem był bramkarz Dominik Livaković, przed którym i tym razem duże wyzwanie...
Półfinał mistrzostw świata Argentyna - Chorwacja odbędzie się we wtorek 13 grudnia. Początek o godz. 20:00. Tekstowa relacja z meczu na WP SportoweFakty -->> TUTAJ.
Zobacz także:
Legenda atakuje gwiazdy kadry. "To jest twój święty obowiązek"
Tomaszewski chce zmiany selekcjonera. Wskazał, kto powinien przejąć kadrę