Nazywał go "legendą". Infantino nagle zmienił front?

Instagram / Na zdjęciu: Salt Bae i Gianni Infantino
Instagram / Na zdjęciu: Salt Bae i Gianni Infantino

Słynny kucharz Salt Bae narobił sobie sporo kłopotów. Wejście na murawę po finale mundialu może go słono kosztować. Na zachowanie Turka zareagował nawet Gianni Infantino, który w przeszłości nie ukrywał, że jest jego wielkim fanem.

W tym artykule dowiesz się o:

Salt Bae to właściciel luksusowych restauracji. Jego główną specjalnością są steki. W lokalach prowadzonych przez Turka wielokrotnie gościli piłkarze. Salt Bae próbował wykorzystać swoją popularność po finale mundialu w Katarze, kiedy pojawił się na boisku i zaczepiał argentyńskich zawodników, w tym Lionela Messiego.

Podnosił nawet puchar świata, a w teorii dotykać może go bardzo wąska grupa osób. Wszyscy zastanawiają się, kto wydał pozwolenie kucharzowi na wstęp na murawę.

- Po weryfikacji FIFA ustaliła, w jaki sposób kilka osób otrzymało nienależny dostęp do boiska po zakończeniu spotkania. Zostaną podjęte odpowiednie działania - wyjaśnił rzecznik FIFA w rozmowie ze Sportsmail.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Dotychczas Salt Bae był znany jako bardzo dobry kolega prezydenta FIFA - Gianniego Infantino. Jednak i Szwajcarowi bardzo nie spodobał się wybryk kucharza, o czym informują włoskie media. Co ciekawe, Infantino przestał nawet śledzić 39-latka na Instagramie. Liczba profili, które śledzi Infantino, w rzeczywistości przeszła z liczby 303 do 302.

Teraz pozostaje czekać jeszcze na konkretne decyzje ws. tureckiego kucharza. Nie wiadomo jednak, kiedy FIFA je ogłosi.

Jeszcze w 2021 roku Infantino gościł w restauracji Salta Bae:

Czytaj także:
"Panie premierze, w co się pan pakuje?". Załatwiłby to w pięć minut

Komentarze (2)
avatar
Grek Zorba
23.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rysiek Ochódzki przestał obserwować rzeźnika na insta. Cóż za kara. :D 
avatar
Nautilus
23.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rozróżnijmy celebrytów jako najniższą ligę, niżej są tylko patocelebryci, i modelki z Dubaju. Czytaj całość