Przygoda reprezentanta Polski dobiegła końca. Trwała pół roku

PAP/EPA / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta
PAP/EPA / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta

Przemysław Płacheta już pożegnał się z Birmingham City. Kierownictwo Norwich City niespodziewanie postanowiło skrócić wypożyczenie skrzydłowego.

Pech nie opuszcza siedmiokrotnego reprezentanta Polski. Przemysław Płacheta nie był pierwszym wyborem menadżera Norwich City i stąd też przed startem sezonu dołączył do Birmingham City na zasadzie wypożyczenia. W zespole z St Andrew’s Stadion wystąpił tylko pięć razy i strzelił jednego gola w The Championship.

24-latek od wielu tygodni zmaga się z problemami zdrowotnymi, a ostatnio nabawił się kontuzji kości piszczelowej w lewej nodze. We wtorek "Kanarki" ogłosiły decyzję w sprawie przyszłości kadrowicza.

"Przemysław Płacheta wrócił do klubu po okresie wypożyczenia w Birmingham City.
Teraz będzie kontynuował rehabilitację z personelem medycznym w Lotus Training Centre" - napisano w oświadczeniu.

Skrzydłowy będzie musiał jeszcze poczekać na powrót na boisko. Jeśli chodzi o tę pozycję, aktualnie trener Norwich ma do dyspozycji Onela Hernandeza oraz Daniela Sinaniego.

Przez kontuzję Płacheta stracił szanse na wyjazd na katarski mundial. Wcześniej był powoływany przez Czesława Michniewicza. Z orzełkiem na piersi zanotował łącznie siedem występów.

Czytaj także:
Oficjalnie: Lech Poznań sfinalizował pierwsze zimowe wzmocnienie
Ostatnia przeszkoda pokonana. Ronaldo pochwalił się zdjęciem

ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty