30 grudnia Centralny Sąd ds. Spornych zawiesił karę, dzięki czemu Robert Lewandowski mógł zagrać w ostatnim spotkaniu z Espanyolem Barcelona. Polak za wiele nie zdziałał, bo FC Barcelona jedynie zremisowała w derbowym spotkaniu.
W środę (4 stycznia) Trybunał Administracyjny ds. Sportu (TAD) rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące kary dla reprezentanta Polski. Podtrzymano decyzję o zawieszeniu zawodnika.
Oznacza to, że Lewandowski opuści najbliższe spotkania w Primera Division. FC Barcelona zmierzy się w nich z Atletico Madryt, Getafe CF i Gironą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu
Znany dziennikarz Gerard Romero poinformował - za pośrednictwem Twittera - w jaki sposób zachowa się Barcelona. Klub z Katalonii nie zamierza odwoływać się od kary, tym samym reprezentant Polski będzie pauzował przez trzy następne spotkania w La Liga.
"Barcelona stosuje się do sankcji TAD, ale jest zaskoczona szybkością dzisiejszego orzeczenia. Od wyroku Lewandowskiego nie będzie już apelacji" - napisała z kolei Helena Condis Edo, dziennikarka "Cope".
Przypomnijmy, że Polak został zawieszony na trzy mecze z powodu sytuacji, która miała miejsce podczas listopadowego spotkania przeciwko Osasunie. Polak obejrzał czerwoną kartkę, ale kluczowy był jego gest w kierunku arbitra
Brak Lewandowskiego to olbrzymia strata dla Dumy Katalonii. Polak z 13 golami to najlepszy strzelec w rozgrywkach. Hit szesnastej kolejki La Liga z udziałem FC Barcelony i Atletico Madryt odbędzie się już w niedzielę (8 stycznia).
El Barça acata la decisión del TAD, y Lewy empezarà a cumplir sanción de los 3 partidos este domingo @JijantesFC
— Gerard Romero (@gerardromero) January 4, 2023
Czytaj także:
Zawodnik Odry Opole zagra w GKS-ie Katowice
Naprawdę powiedział to o PKO Ekstraklasie. Nie uwierzysz...