Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w środę 4 stycznia ogłosił decyzję w sprawie zawieszenia kary dla Roberta Lewandowskiego. Organ podtrzymał wyrok, jaki ogłosiła wcześniej komisja La Liga.
Na jego mocy kapitan reprezentacji Polski musi pauzować w trzech najbliższych meczach ligi hiszpańskiej. Jednym z nich jest hitowe starcie z Atletico Madryt, w którym FC Barcelona będzie musiała radzić sobie bez Polaka.
Xavi był przekonany, że napastnik będzie mógł zagrać ze stołecznym klubem, wobec tego dał mu odpocząć w meczu Pucharu Króla, który "Barca" wygrała dopiero po dogrywce. Po meczu Pucharu Króla z CF Intercity sytuację z "Lewym" skomentował Ansu Fati.
- To wstyd, że Lewandowskiego nie będzie z nami, ale mamy w zespole wielu napastników i wszyscy spróbujemy zespołowi pomóc, dając z siebie wszystko - powiedział młody napastnik cytowany przez "Mundo Deportivo".
Hiszpańskie media twierdzą, że to właśnie Fati jest głównym kandydatem do zastąpienia obecnego lidera klasyfikacji strzelców La Liga. Obok niego mieliby zagrać wówczas Raphinha oraz Ousmane Dembele.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)