Kibice czekają na debiut Cristiano Ronaldo w arabskim Al-Nassr. Niektóre źródła mówią, że Portugalczyk po raz pierwszy zaprezentuje się w nowych barwach podczas meczu z Al Shabab (14 stycznia). Dodatkowym smaczkiem w Polsce jest fakt, że w tej drużynie występuje Grzegorz Krychowiak.
Informowaliśmy jednak o problemach CR7. Okazuje się, że być może będzie musiał jeszcze odbyć karę, która została na niego nałożona w Anglii, kiedy był piłkarzem Manchester United. Przynajmniej tak twierdzą dziennikarze "Daily Mail" (TUTAJ pisaliśmy o tym więcej >>).
Ale to nie koniec problemów Portugalczyka. Agencja informacyjna AFP przekazała informację, którą uzyskała od "anonimowego źródła związanego z arabskim klubem", że Ronaldo nie został jeszcze zarejestrowany i potwierdzony do gry w nowym klubie. Powód?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
Nowy zawodnik jest dziewiątym obcokrajowcem w kadrze Al-Nassr. A przepisy ligi arabskiej określają maksymalną liczbę zagranicznych piłkarzy na ośmiu. Obok Ronaldo w tym klubie występują: David Ospina (Kolumbia), Ghislain Konan (Wybrzeże Kości Słoniowej), Alvaro Gonzalez (Hiszpania), Gonzalo Martinez (Argentyna), Luiz Gustavo oraz Talisca (obaj Brazylia), Vincent Aboubakar (Kamerun) i Jaloliddin Masharipow (Uzbekistan).
Zdaniem saudyjskich dziennikarzy to właśnie Uzbek powinien ustąpić miejsca Ronaldo. Podobno wkrótce zostanie z nim rozwiązany kontrakt. Ale kiedy dokładnie? Tego nie wiadomo.