Podpisanie kontraktu przez Cristiano Ronaldo z Al-Nassr wywołało euforię wśród kibiców nie tylko w Arabii Saudyjskiej. Fani oszaleli z radości, na prezentacji Portugalczyka pojawiło się 25 tysięcy widzów. Takiej samej frekwencji można spodziewać się także na meczach "CR7". A nie da się ukryć, że chętnych na zobaczenie Ronaldo na żywo jest zdecydowanie więcej.
To jedna strona medalu. Na gigantycznym zainteresowaniu żerują też internetowi oszuści. W serwisie YouTube pojawiło się już wiele skrótów z rzekomego debiutu Ronaldo w Al-Nassr. Dodajmy, że "CR7" wciąż czeka na swój pierwszy występ w lidze Arabii Saudyjskiej.
Skróty te cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jeden z nich obejrzało ponad 17 milionów niczego nieświadomych internautów. To oczywiście nie jest nowe zjawisko w sieci, gdyż oszuści często publikują tego rodzaju treści, licząc na miliony odsłon, co przekłada się na zarobione pieniądze.
37-latek pod koniec zeszłego roku rozwiązał kontrakt z Manchesterem United. Choć był oferowany wielu europejskim klubom, to żaden z nich nie był zainteresowany podpisaniem kontraktu. W Arabii Saudyjskiej Ronaldo ma zarobić nawet 200 mln euro rocznie.
Czytaj także:
Anglicy chcą Joao Feliksa. Trafi do giganta?
Po tym błędzie Szpakowski nie spał całą noc. "Rany boskie!"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!