Lekcja dla nowicjusza? - zapowiedź meczu MKS Kluczbork - Widzew Łódź

Kamil Górniak 09 Października 2009, 21:03

Widzew Łódź po odzyskaniu ujemnych punktów, z jakimi zaczął rozgrywki traci już tylko dwa punkty do prowadzącego Górnika Zabrze, lecz ma rozegrane o jedno spotkanie mniej. W ostatniej serii gier po bramce niezawodnego Marcina Robaka Widzew pokonał na własnym obiekcie Sandecję Nowy Sącz 1:0. To już trzeci pojedynek w tym sezonie, w którym napastnik ekipy z Łodzi zdobywa jedyną bramkę w meczu dającą komplet oczek faworytowi do awansu. Warto też podkreślić, że Robak dla Widzewa zdobył 6 z 14 goli. Drużyna z Miasta Włókniarzy ma bardzo dobrze spisującą się defensywę, która pozwoliła rywalom na strzelenie tylko czterech bramek. Na obcych stadionach Widzew stracił tylko jednego gola, w Ząbkach, kiedy przegrał z miejscowym Dolcanem. To do tej pory jedyna porażka łodzian w tym sezonie.

W spotkanie z MKS Kluczbork nie będą mogli zagrać powracający do zdrowia i ćwiczący indywidualnie Wojciech Szymanek, Velibor Durić i Tomasz Lisowski. Z kolei na na zgrupowaniach reprezentacji narodowych przebywają Jarosław Bieniuk, Minduagas Panka oraz Darvydas Sernas. Brak tych ostatnich zawodników będzie aż nadto widoczny, bowiem Panka i Bieniuk to podstawowi gracze.

W Kluczborku kibice, piłkarze i działacze od dawna przygotowują się na potyczkę z Widzewem. Klub od jakiegoś czasu sprzedaje bilety na to spotkanie. Włodarze beniaminka przygotowują się także na przyjęcie dużej grupy kibiców Widzewa. W ostatniej kolejce MKS zremisował niespodziewanie z bardzo dobrze spisującym się w tym sezonie Dolcanem w Ząbkach. Bramkę dla nowicjusza zdobył Waldemar Sobota, który ma na koncie już trzy gole. Jak na razie beniaminek płaci frycowe za brak doświadczenia na takim poziomie rozgrywek. Warte jest jednak podkreślenia to, że MKS został założony dopiero w 2003 roku. Na pewno brak tego doświadczenia wśród piłkarzy wpływa także na ich poczynania na boisku. Tylko kilku graczy drużyny z Kluczborka grało na takim i wyższym poziomie rozgrywek.

To będzie dopiero pierwsza konfrontacja tych zespołów w historii. MKS jako klub dopiero zaczyna przygodę z światem futbolu. Łodzianie już od prawie 100 lat uczestniczą w rozgrywkach ligowych. Nikt nie liczy na niespodziankę. Każdy inny rezultat niż wygrana Widzewa będzie niespodzianką, a może nawet i sensacją. Zastanawiać może jedynie rozmiar zwycięstwa ekipy z Łodzi.

MKS Kluczbork - Widzew Łódź / sob 10.10.2009 godz. 15.00

Przewidywane składy:

MKS Kluczbork: Stodoła - Stawowy, Odrzywolski, Jagieniak, Orłowicz, Nitkiewicz, Glanowski, Niziołek, Kazimierowicz, Tuszyński, Sobota.

Widzew Łódź: Mielcarz - Juszkiewicz, Broź, Madera, Dudu, Budka, Kuklis, Grzeszczyk, Ostrowski, Robak, Grzelczak.

Sędzia: Rafał Greń (Rzeszów).