17 lutego to ostateczny termin na złożenie ofert i niezbędnych gwarancji przez strony zainteresowane przejęciem Manchesteru United z rąk rodziny Glazerów.
Jak podają angielskie media, cenie wywoławczej, która wynosi 5 miliardów funtów, ma sprostać pięć podmiotów.
Wiadomo, że jednym z zainteresowanych kupnem "Czerwonych Diabłów" jest sir Jim Ratcliffe, najbogatszy Brytyjczyk, właściciel firmy chemicznej Ineos. Ratcliffe to dziś jednak jedyna osoba, która publicznie mówi o chęci zakupu angielskiego klubu. Spekuluje się jednak, że pozostałe oferty mogą pochodzić z Kataru, Arabii Saudyjskiej oraz Ameryki.
Rodzina Glazerów w Manchesterze pojawiła się w 2003 roku, odkąd nieżyjący już Malcolm Glazer zaczął stopniowo wykupować udziały w klubie. Przez 20 lat rządów w Manchesterze rodzina Glazerów stała się jednak wrogiem publicznym numer jeden, a kibice niejednokrotnie wyrażali swój stosunek do właścicieli licznymi banerami #GlazersOut. Ostatecznie, jesienią zeszłego roku obecni włodarze ogłosili, że klub jest na sprzedaż.
ZOBACZ WIDEO: Z pierwszej Piłki #29. Lewandowski z mistrzostwem Hiszpanii? "To będzie miało gigantyczne znaczenie"
Czytaj także:
- Głośno o tym w sieci. Ostra wymiana zdań między reprezentantami Polski
- Ależ słowa o Polakach po hicie Serie A! "Walec", "wybitny"
na Instagramie 
na Facebooku 
