"Wstyd". Burza po prośbie o zbiórkę piłkarki Legii

Materiały prasowe / Pixabay / zrzutka.pl / Julia Grządkowska zwróciła się do kibiców o pomoc
Materiały prasowe / Pixabay / zrzutka.pl / Julia Grządkowska zwróciła się do kibiców o pomoc

W sieci pojawił się apel jednej z zawodniczek Legii Warszawa. Julia Grządkowska doznała poważnej kontuzji kolana i była zmuszona zbierać pieniądze na operację. Kibice szybko wyrazili oburzenie faktem, że klub nie pomaga piłkarce. To poskutkowało.

W tym artykule dowiesz się o:

Apel Julii Grządkowskiej odbił się szerokim echem w sieci. "Gram w piłkę nożną od dziesięciu lat, a od dwóch jestem zawodniczką seniorskiej drużyny Legia Ladies. Niestety na grudniowym treningu doznałam kontuzji, a mianowicie zerwałam więzadła krzyżowe przednie w prawym kolanie. Konieczna jest operacja i rehabilitacja, abym mogła ponownie wrócić na boisko. Ogólny koszt wynosi około 25 000 zł, dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie finansowe i udostępnienie tej zbiórki dalej. Będę wdzięczna za każdą możliwą pomoc" - napisała na jednej z grup.

Jej prośba sprawiła, że kibice ruszyli do pomocy i dokonywali wpłat na stronie zrzutka.pl. Jednocześnie słusznie wielu z nich pytało, gdzie w tej sytuacji jest klub. Julia Grządkowska jest zawodniczką Legii Ladies, a tymczasem nie otrzymała żadnego wsparcia.

Fani sportu nie pozostawili w mediach społecznościowych suchej nitki na Legii, nazywając bierność klubu "wstydem". Niezwykle wymowne słowa w komentarzu pod zrzutką napisał jeden z kibiców, który wsparł młodą piłkarkę.

"Wstyd, że sama musisz prosić się o pieniążki grając w 'największym' klubie w Polsce" - czytamy. "Dziękuję, niestety taka jest kobieca piłka nożna" - odpowiedział mu Albin Grządkowski, organizator zbiórki.

ZOBACZ WIDEO: Rekordowa premia dla Fernando Santosa. Stąd PZPN znalazł pieniądze

Inni kibice oprócz wpłacania różnych kwot przesyłali zawodniczce słowa wsparcia: "Nigdy się nie poddawaj i nie rezygnuj ze swoich marzeń", "wrócisz silniejsza" - to tylko niektóre z reakcji internautów.

Legia Ladies bezpośrednio należy nie pod Legię Warszawa, lecz pod Legia Soccer Schools, czyli organizację zajmującą się szkoleniem dzieci i młodzieży. To pokazuje, że trudno liczyć na wsparcie od 15-krotnych mistrzów Polski. Ostatnie godziny mogą jednak utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że presja ma sens.

Portal sport.pl poinformował, że Legia Soccer Schools pokryje większość kosztów leczenia Julii Grządkowskiej. Istotny jest również fakt, iż rehabilitacja będzie prowadzona przez Fundację Legii Soccer Schools.

Zbiórka na stronie zrzutka.pl została natomiast wstrzymana. Do tej pory zebrana kwota to 13,5 tys. złotych.

Czytaj także:
Barcelona szykuje głośny transfer. To jeden z bohaterów mundialu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty